Mam psa,który ma już 10 lat, czyli sporo. Piesek mały więc planowo jeszcze długo pożyje. Ale od kilku tygodni zaczęło mu odbijać, zdaje się na głowę. Wydaje się być zaniepokojony, często chodzi z podkulonym ogonem, potrafi się trząść jakby miał drgawki. Ogólnie jest smutny. W nocy zdarzyło się, że chodził po domu i jak nie znalazł jednego z domowników to obudził resztę. Ogólnie najszczęśliwszy jest kiedy wszyscy domownicy są w domu.
Najgorzej jest kiedy pada deszcz lub wieje wiatr. Wtedy wszystko co opisałem następuję w mocnej kulminacji. Od kilku lat boi się burzy, ale ostatnio nasiliło się to do deszczu/wiatru.
Żadnych przeżyć ostatnio ani nigdy nie miał. Nic co mogłoby go wystraszyć.
Psi psycholog to mocna awangarda, wiec raczej w tym tygodniu pójdziemy z nim do weterynarza, ale może ktoś z Mirków ma pomysł co to może być? Są na to jakieś 'leki' czy to już jego starość, którą będzie musiał znieść (co w sumie przykre patrząc na jego ostatni humor)?
@nodikv: może się czegoś przestraszył i dlatego? mój pies jest młody (ma ponad rok dopiero) a też jest taki strachliwy, jak pada deszcz to smutas kompletny, do tego jak krzykniesz na kogoś to on też się od razu boi.
@nodikv: a może jest chory i dlatego? mój jak miał anginę na samym początku swojego życia to popiskiwał często, trząsł się i ogółem nie miał ochoty do życia.
@Vencite: Nie mam pojęcia, nie wydaje się być chory, szczególnie, że trwa to już jakiś czas. W tym tygodniu kierunek weterynarz, ale nie wiem jeszcze czy wybrać zwykłego do którego chodzimy co jakiś czas czy jakąś specjalistkę psiej psychologii (zawsze uważałem to za dzikie fanaberie) na drugim końcu miasta...
@nodikv: sprawdz wyniki krwii psu, moga byc problemy z gospodarka hormonalna. Jesli to nie jest to to sprawdz kwestie odkleszczowe, moze byc niespokojny bo ma problemy z tym zwiazane.
Zabierz do weta, bo zachowanie psa moze byc zwiazane z okazywaniem bolu, psy staraja sie nie okazywac slabosci ale jak juz pokazuja ze cos boli oznacza ze jest zle. Pomacaj psa, pouciskaj w roznych miejsach, mozliwe ze cos go
Mam psa,który ma już 10 lat, czyli sporo. Piesek mały więc planowo jeszcze długo pożyje. Ale od kilku tygodni zaczęło mu odbijać, zdaje się na głowę. Wydaje się być zaniepokojony, często chodzi z podkulonym ogonem, potrafi się trząść jakby miał drgawki. Ogólnie jest smutny. W nocy zdarzyło się, że chodził po domu i jak nie znalazł jednego z domowników to obudził resztę. Ogólnie najszczęśliwszy jest kiedy wszyscy domownicy są w domu.
Najgorzej jest kiedy pada deszcz lub wieje wiatr. Wtedy wszystko co opisałem następuję w mocnej kulminacji. Od kilku lat boi się burzy, ale ostatnio nasiliło się to do deszczu/wiatru.
Żadnych przeżyć ostatnio ani nigdy nie miał. Nic co mogłoby go wystraszyć.
Psi psycholog to mocna awangarda, wiec raczej w tym tygodniu pójdziemy z nim do weterynarza, ale może ktoś z Mirków ma pomysł co to może być? Są na to jakieś 'leki' czy to już jego starość, którą będzie musiał znieść (co w sumie przykre patrząc na jego ostatni humor)?
@nodikv: sprawdz wyniki krwii psu, moga byc problemy z gospodarka hormonalna. Jesli to nie jest to to sprawdz kwestie odkleszczowe, moze byc niespokojny bo ma problemy z tym zwiazane.
Zabierz do weta, bo zachowanie psa moze byc zwiazane z okazywaniem bolu, psy staraja sie nie okazywac slabosci ale jak juz pokazuja ze cos boli oznacza ze jest zle. Pomacaj psa, pouciskaj w roznych miejsach, mozliwe ze cos go