Wpis z mikrobloga

Laski u mnie w pracy to tak zmanierowany cipy czasem, że aż nie wiem czy się śmiać czy płakać. Gadamy o wakacjach i mówię o znajomych którzy pojechali na bałkany oplem z 1993 i że super przygoda, wow, tacy zadowoleni "obooże, to nawet klimy nie ma, masakra", podróż koleją transsyberyjską? "jezu, tragedia, trzeba być chorym żeby to zrobić, niebezpieczne", inni znajomi zorganizowali sobie sami wakacje na Majorce i z lotniska do hotelu jechali autobusem "lol, zajebiste wakacje, chyba bym się pocięła", "zabiłabym mojego faceta za sam taki pomysł". Nie chcę nawet myśleć, co sądzą i jak mocno mnie obgadują apropo mojego zbliżającego się wyjazdu.

Wnioski: tylko Egipt (poniżej 30 stopni to do dupy wakacje) i tylko all inclusive. Inaczej jesteś podludziem.

#pracbaza #bekazrozowychpaskow
  • 30
@Stadler: jest istotny, od marca planuję wyjazd i jaram się tym jak dziecko :D

O to mi właśnie chodzi, niech każdy jeździ gdzie i jak mu się podoba, ale totalnie nie kumam hejtu na ludzi którzy planują je spędzić trochę inaczej niż na basenie w Egipcie.

@lennyface: byłam na autostoprace, ale wtedy tyle co zaczęłam tam pracować, więc nie znałyśmy się na tyle, żeby mogły mi powiedzieć w oczy co
@Remo_Williams: no ale o to właśnie chodzi, nie oszukujmy się, wyprawa palącym miliony benzyny starym oplem, który jeszcze musi przed wyjazdem mieć porządny przegląd i jakieś naprawy z założenia będzie więcej kosztować niż tydzień w Egipcie, podobnie kolej transsyberyjska, miesięczny auto-stop przez całą Europę i Tajlandia na dziko. I tego one nie są w stanie pojąć: JAK można wybrać coś takiego zamiast super-zajebistego all inclusive z 3 basenami w Egipcie i
@Horwi: @kate1990: Ja bym tak nie uogólniał. Egipt all inclusive też może być spoko, zależy czego sie wymaga od wyjazdu. Ja właśnie po latach jeżdżenia na stopa, na dziko i ogólnie w różne dziwne miejsca, teraz mam ochotę pojechać właśnie na taki all inclusive. Położyć się jajami do góry i nie robić nic w końcu. Od laty nie pamiętam wakacji po których nie musiałem odpocząć przynajmniej 3-4 dni. Teraz bym
sami wakacje na Majorce i z lotniska do hotelu jechali autobusem "lol, zajebiste wakacje, chyba bym się pocięła"


@kate1990: co za patole xD

Ja bym tak nie uogólniał. Egipt all inclusive też może być spoko, zależy czego sie wymaga od wyjazdu. Ja właśnie po latach jeżdżenia na stopa, na dziko i ogólnie w różne dziwne miejsca, teraz mam ochotę pojechać właśnie na taki all inclusive. Położyć się jajami do góry i
@Grubas: pisałam już wyżej. Spoko, kto co lubi, byłabym hipokrytką jakbym twierdziła że takie wakacje nie są fajne jak się chce wypocząc, bo sama dwa razy byłam w Turcji i poza hotel nie wyszłam i wróciłam zadowolona. Nie kumam tylko po co hejtować ludzi którzy mają inne plany na wakacje.