Trochę ostatnio przytyłem a jako że wakacje to postanowiłem to zrzucić, póki co dwa dni robię poniższy harmonogram. Co o nim sądzicie?
Rano:
Picie gorącej wody z cytryną na czczo (znajomy koksu mi polecił, nie wierzę zbytnio że to coś daje ale i tak pije, w końcu w tym temacie jestem nowociotą)
Bieganie godzinkę po parku
Śniadanie:
gotowane jajka + 2 kromki ciemnego chleba
Herbata niesłodzona
Pomiędzy śniadaniem a obiadem:
3x seria brzuszków
Przed obiadem:
Bieganie godzinkę po parku
Obiad:
Tu zależy, ale głównie żre kotleta mielonego i trzy ziemniaki + ogórek kiszony/buraki/kapusta
Wieczorem:
3x seria brzuszków
Bieganie godzinkę po parku
Kolacji jakoś nie jadam, przeciętnie raz-dwa na tydzień (prawie zawsze tak było)
@Nortic: 3x bieganie dziennie to chyba nawet najwieksi pr0 nie stosuja takiego treningu.
Zebys nie przegial w druga strone i po 2 dniach nie mogl sie ruszyc. Miesnie potrzebuja czasu do regeneracji, jesli im go nie dasz to kontuzjogennosc takiego treningu bedzie bardzo duza...
@Nortic: Jaki masz cel? Zbicie wagi, masz nadwagę? Dieta słaba, w sumie nie da się tego dietą nazwać. Brzuszki możesz olać. Cardio może być, lepsza taka aktywność niż żadna.
@Nortic: Za mało jesz. Jajecznice olej, gotowane jajka i to najlepiej na kolacje. Wieprzowina to za tłuste mięso. Tłuszcz palisz równomiernie z całego ciała. Żeby odsłonić mięśnie brzucha trzeba się trochę namęczyć. U mnie najbardziej zatłuszczony był brzuch i na końcu z niego schodziło.
Mój jadłospis to (mozesz podpatrzec) rano płatki owsiane np. z rodzynkami. Drugie śniadanie serek wiejski, trochę piersi z kurczaka, kromka chleba. Obiad pierś z kurczaka, ryż/kasza/ziemniaki i
@Nortic: Katowanie brzucha dwa razy dziennie jest według mnie bezsensu. Raz w tygodniu w zupełności wystarczy. Schudniesz, zrzucisz tłuszcz to i pojawią się mięśnie brzucha. Choćbyś nie wiadomo ile brzuszków zrobił, lepszy on nie będzie. Możesz tylko pogorszyć sprawę, np. brzuch może stać się płaski.
@Nortic: Ja jak biegam godzinę, to endo wskazuje, że spalam ok. 500 kcal. Ty chcesz biegać 3 razy dziennie po godzinę (nie dasz rady, sorry) - czyli chcesz spalać 1500 kcal dziennie. Plus jeszcze brzuszki... Zakładając, ze jednak Ci sie uda, to musiałbyś jeść o wiele, wiele więcej.
Btw. gdzie Ty pracujesz, że możesz sobie pozwolić na taką rozpiskę dnia? #zazdro
@Nortic: Ooo, to udanego urlopu w takim razie życzę! I powodzenia z treningami, ćwiczeniami, dietą. Dobrze, że trochę to zmodyfikowałeś. Trzymaj się! :)
@Nortic: Dwa razy dziennie to profesjonaliści biegają. Raz dziennie to max. Nie biegaj na czczo, przy niskim poziomie glukozy organizm zanim zacznie wykorzystywać tłuszcze, to spala białka mięśniowe. Jedz więcej warzyw i owoców i dorzuć jakieś zdrowe tłuszcze.
Rano:
Picie gorącej wody z cytryną na czczo (znajomy koksu mi polecił, nie wierzę zbytnio że to coś daje ale i tak pije, w końcu w tym temacie jestem nowociotą)
Bieganie godzinkę po parku
Śniadanie:
gotowane jajka + 2 kromki ciemnego chleba
Herbata niesłodzona
Pomiędzy śniadaniem a obiadem:
3x seria brzuszków
Przed obiadem:
Bieganie godzinkę po parku
Obiad:
Tu zależy, ale głównie żre kotleta mielonego i trzy ziemniaki + ogórek kiszony/buraki/kapusta
Wieczorem:
3x seria brzuszków
Bieganie godzinkę po parku
Kolacji jakoś nie jadam, przeciętnie raz-dwa na tydzień (prawie zawsze tak było)
#mirkokoksy #mikrokoksy #bieganie #dieta
@Nortic: mnie też się to wydaje bardzo mało jedzenia, ale jak żyjesz tak i masz się dobrze, to spoko :)
Zebys nie przegial w druga strone i po 2 dniach nie mogl sie ruszyc. Miesnie potrzebuja czasu do regeneracji, jesli im go nie dasz to kontuzjogennosc takiego treningu bedzie bardzo duza...
Mój jadłospis to (mozesz podpatrzec) rano płatki owsiane np. z rodzynkami. Drugie śniadanie serek wiejski, trochę piersi z kurczaka, kromka chleba. Obiad pierś z kurczaka, ryż/kasza/ziemniaki i
1. Oblicz sobie dzienne zapotrzebowanie jakimś kalkulatorem np. http://potreningu.pl/kalkulatory/bmr .
2. Śniadanie mozesz zostawić, z obiadu wywal tego mielonego i daj kuraka, rybę albo wołowine.
3. zamiast brzuszków daj unoszenie nóg leżąc, plank i np. spięcia i rób ten zestaw 2-3x tydzień
4. aeroby rób co drugi dzień, albo codziennie, ale na pewno nie 3 razy w ciągu dnia
@Nortic: Pierwsze o tym słyszę. Ale może któryś z mireczków zna ten sposób.
Btw. gdzie Ty pracujesz, że możesz sobie pozwolić na taką rozpiskę dnia? #zazdro