Wpis z mikrobloga

Poraża mnie polska mentalność i tok myślenia. Wrzuciłem na mirko kilka zdjęć nieprawidłowo zaparkowanych aut - i co? Spotkałem się z dezaprobatą, ale nie "drogowego chamstwa" tylko mojej obywatelskiej postawy i "donoszenia" do Straży Miejskiej, a nie "zgłaszania wykroczeń" które zagrażają pieszym chcącym bezpiecznie przechodzić przez jezdnię.

Straszne jest to, że w Polsce panuje pełna aprobata dla łamania prawa i przepisów, pełno w internecie jest poradników jak nie płacić mandatów i jak wymigać się od kontroli drogowej....

#polskacebula #januszeprawa #boldupy #gorzkiezale #bolandaproblems
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

żeby je poinformować to ktoś musi ci donieść.


@xSQr: Przykro mi- nie masz racji. Gdy dorośniesz mentalnie to może to zrozumiesz.

Pogadamy jeszcze o wychowaniu?


W jakim celu? Przecież już wiem, że źle wychowuję swoje dziecko, a ty jesteś najlepszym tatusiem ever. "Zobacz córcia ten facet złąmał przepis, już robię fotkę i wrzucę w swój tag, będzie fejm." A to, że robiąc zdjęcie w czasie jazdy sam stwarzasz zagrożenie, do
  • Odpowiedz
Pomijam też fakt, że używanie telefonu komórkowego w czasie jazdy


@kiszczak: "w czasie jazdy". Nie dogadamy się, ciebie bardziej boli publicznie piętnowanie czyjegoś chamstwa niż sam fakt olewania przepisów.
  • Odpowiedz
@xSQr: Chcesz powiedzieć, że silnik miałeś wyłączony? Parkujesz w okolicy przejścia dla pieszych? Musisz w takim razie na siebie donieść. Zapoznaj się z definicją- stojąc w korku też prowadzisz samochód:)

ciebie bardziej boli publicznie piętnowanie czyjegoś chamstwa niż sam fakt olewania przepisów.


Mnie nic nie boli:) po prostu rozróżniam realną dbałość o bezpieczeństwo od zwykłego kapowania dla satysfakcji. O próbie "zabłyśniecia" tym w internecie nie wspomnę z litości.
  • Odpowiedz
@xSQr: i to jest właśnie nasz problem. Jakby władza kazała chodzić tyłem, to byśmy chodzili tyłem.


@bartoneczek: to się nazywa "legalizm" i rzeczywiście jest głupie. Między innymi dlatego, że nie jestem "legalistą" to drogami 4 pasmowymi jadę równo z innymi zamiast snuć się 50kmh kiedy na drodze nie ma skrzyżowań ani pasów - bo dostosowuję prędkość i sposób jazdy do warunków i jadę tak aby nie utrudniać jazdy
  • Odpowiedz
Mnie nic nie boli:) po prostu rozróżniam realną dbałość o bezpieczeństwo od zwykłego kapowania dla satysfakcji. O próbie "zabłyśniecia" tym w internecie nie wspomnę z litości.


@kiszczak: Szczerze i całkiem serio powiem ci - życzę ci, żeby twój syn nigdy z rozpędu nie wybiegł za piłką zza tak zaparkowanego auta - bo dzieciom to się może zdarzyć. Ja przez tę okolicę przejeżdżam z nogą niemal na hamulcu bo jest tak
  • Odpowiedz
Jakby Tysk kazał chodzić tyłem, to byśmy chodzili tyłem. Po co czasami użyć mózgu i samemu przenalizować sytuację, czy coś ma sens czy nie, prawda?


@bartoneczek: no tak, zakaz parkowania na przejściu to wymysł Tuska, jedź do Niemiec postaw tak samochód i zaczekaj kilka minut - będziesz oglądał pokaz ekspresowego usuwania samochodu przy użyciu lawety.

edit: a później narzekania, że w Niemczech czy UK żyje się spokojniej i lepiej niż
  • Odpowiedz
@xSQr: skoro tak, to znaczy że nie jest z Tobą aż tak źle. Co do ostatniego, rzeczywiście jest to zwykłe, kolokwialnie mówiąc, "c-----e parkowanie" - stąd też popularne w internecie stały się naklejki z "karnym kutasem za c-----e parkowanie" i akcję popieram wszystkimi rękami i nogami. Sam czasami naklejałem. Ale podpieprzanie do straży miejskiej i robienie innym kłopotów, zwłaszcza finansowych, już nie jest takie fajne. Uwierz mi że głupia naklejka
  • Odpowiedz
@bartoneczek: Mnie się jednak wydaje, że mandat 100 zł jest lepszy dlatego, że

- możesz pojechać do SM kiedy masz czas,

- możesz korzystać z auta

Jak nakleję "karnego kutasa" który nie zejdzie to narażę kogoś takiego na "zablokowanie auta" bo nie będzie miał widoczności z przodu albo z boku i na kosztowną wymianę szyby albo polerowanie. Tu gdzie mieszkam aut nie holują więc nikt 1000 zł nie straci.
  • Odpowiedz
@xSQr: napiszę jeszcze że do stylu życia JP na 100% i "tylko bóg może gasić mój pożar" jest mi naprawdę daleko. Mam jednak alergię na tego typu kablowanie, a wzięła się ona z pewnej sytuacji które kiedyś mnie spotkała. Na naszym osiedlu, pod moim blokiem niestety brakuje miejsc parkingowych. Projektując osiedle nikt nie przewidział takiego rozwoju przemysłu motoryzacyjnego. Na szczęście wybrukowany plac pod moim blokiem jest na tyle ogromny że:
  • Odpowiedz
@bartoneczek: Ja mieszkałem kiedyś na osiedlu, na Dolnym Mokotowie obok którego stało kilka starych i nieużywanych garaży. Przed nimi był spory plac. Pomimo, że garaże były od wielu lat nieużywane to zostawiony był do nich swobodny dostęp - to znalazł się dziad który CODZIENNIE pisał i dzwonił na policję i donosił na nasze samochody. Auta stały na czymś w rodzaju parkingu, ale dziad robił to dla złośliwości.

Ja kilka swoich
  • Odpowiedz
@bartoneczek: ale przecież jest różnica między kablowaniem w takiej sytuacji jaką opisałeś a między zgłoszeniem jakiegoś frajera który zaparkował na pasach albo tak że chodnikiem nie da się przejść.
  • Odpowiedz
@Navrazz: tak samo jak jest różnica między kablowaniem na idiotę który utrudnia przejście bo c-----o postawił samochó a na idiotę który chodzi z nożem i straszy ludzi, albo przy innych sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia.
  • Odpowiedz
@Navrazz: chodziło mi o to że dopóki zaistniała sytuacja nie zagraża czyjegoś zdrowia, życia, utraty dobytku, złodziejstwa, oszustwa czy czegokolwiek podobnego, można poradzić sobie bez zgłaszania się do służb mundurowych.

Samochód który parkuje w miejscu utrudniającym przejście a zagradzający dojazd do posesji to również dwie różne sprawy. Nie porównujmy tego że pieszy będzie musiał nadrobić 3 kroki do blokowania czyjegoś wyjazdu. Z resztą, opuszczam temat.
bartoneczek - @Navrazz: chodziło mi o to że dopóki zaistniała sytuacja nie zagraża cz...

źródło: comment_MQ73j7iJdBs2hlZdgfyZt2zHej1GW00W.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
nie chce mi sie czytać wszystkiego, ale @xSQr dobrze robisz i nie daj sobie wmówić inaczej. @kiszczak - pies Ci mordę lizał. Jeżeli widzisz złodzieja włamującego się do banku to też nie dzwonisz, bo to donosicielstwo? K---a, przecież jakiekolwiek łamanie zasad wspólnego życia powinno być tępione przez społeczeństwo. C--j w dupę wszystkim celowo, świadomie i tak dalej łamiącym przepisy drogowe i zachowującym się chamsko na drodze.
  • Odpowiedz
C--j w dupę wszystkim celowo, świadomie i tak dalej łamiącym przepisy drogowe i zachowującym się chamsko na drodze.


@Kaethax: Czyli koledze również- gdybyś przeczytał wszystko wiedziałbyś, że sam przepisy łamie.
  • Odpowiedz
@wykopowydemon: do tego co napisałeś o dzieciach. Ja również za dzieciaka byłem w miarę ogarnięty i w podstawówce w lecie często 5km wracaliśmy ze szkoły na piechotę (mieszkałem na wsi) i niby każdy wiedział jak się zachować i nic nikomu się nie stało. Ale za dzieciaka każdy się zapalił / zapomniał itp. Pamiętam jak dziś jak ok 10lvl właśnie miałem taki dzień, że się zapomniałem. Wyszedłem zza autobusu i Koło
  • Odpowiedz