Wpis z mikrobloga

@PanTward:

atomówki to broń ostateczna


Strategicznie do niszczenia miast tak, ale taktycznie niewielkie głowice do niszczenia lotnisk, zgrupowań wojska itp. to raczej nic ostatecznego.
  • Odpowiedz
@internetowyjanusz: papier przyjmie wiele. Saddam przed pierwszą wojną w zatoce też miał potężną armię - jak się okazało tylko na papierze.

Po stronie NATO jest wyszkolenie - większość armii jest zawodowa -> wjadą w poborowych jak w masło.

No i liczby - nic nie mówią o wyszkoleniu, stanie technicznym (np samolotów, czołgów), o logistyce, o zdolności działania poza granicami itd.
  • Odpowiedz