Wpis z mikrobloga

Ojciec pracuje w jednostce wojskowej. Przed chwilą dzwonił i powiedział, żebyśmy się zaczęli pakować i brali tylko najpotrzebniejsze rzeczy + dokumenty (podkreślał paszport). Nie wiem o co chodzi, ale nigdy go takiego nie widziałem (słyszałem). Mówił to śmiertelnie poważnie, ale słychać było przerażenie w głosie. Co jest k---a? Ktoś coś wie? Rosja?

Mi ojciec nie chciał nic powiedzieć.
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 192
Ojcieć załatwil wam dobrą fuche przy zbieraniu szparagów w Reichu ale jutro musicie zaczynać, więc nie madruj synek tylko pakuj walizki
  • Odpowiedz