Wpis z mikrobloga

#friendzone #przegrywczywygryw #przegryw #wygryw Byłem bardzo friendzone przez ostatnie pół roku, ale ostatnio powiedziałem jej że nie chce być jej przyjacielem i ona mnie olała, potem pojechała na wakacje, wróciła niedawno, i od tego czasu codziennie pije (z tego co mówią znajomi). Dzisiaj pijana zadzwoniła do mnie czy nie chcę się przejść pogadać, zgodziłem się. (szczerze mówiąc to z nudów). I idziemy ona mówi że świat jej się zawalił, i zaczyna opowiadać co tam złego u niej. Dostałem jakiś impuls i przerwałem w pół zdania mówiąc: "Wiesz co, szczerze to mam to w dupie, elo" I chyba się rozpłakała i wróciła do domu. Jestem #!$%@? przegrywem czy wygrywem?
  • 82
  • Odpowiedz
@arhrh: taktycznie podtrzymywać znajomośc licząc aż się łaskawie weźmie cie na poważne? dobrze zrobiłeś. troche w tym komedii ale facet ma mieć jaja a nie być cipką z reklamy co spełnia każde życzenie panny. nie twoja laska nie twój problem. to ona cie nie szanowała łapiąc cie na friendzone.
  • Odpowiedz