Aktywne Wpisy
NightRock +205
8 lat po premierze Toyoty C-HR chciałem ją mieć. Cholernie podobało mi się to auto.
Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nową generację. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to wyprodukują. Przesiadka z 13-letniego gruza będzie kosmiczna. Zresztą sama jazda próbna to była dla mnie frajdą roku. A, że nie mam za dużo znajomych, to pochwalę się Wam.
#samochody
Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nową generację. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to wyprodukują. Przesiadka z 13-letniego gruza będzie kosmiczna. Zresztą sama jazda próbna to była dla mnie frajdą roku. A, że nie mam za dużo znajomych, to pochwalę się Wam.
#samochody
Kalwi +446
Powiem wam coś o studiowaniu :)
Wybierajcie kierunek sercem a nie rozumem. Nawet jeśli miałoby to być coś bardzo dziwnego :) i nie słuchajcie #!$%@?, że co to za egzotyka i że w Polsce nie ma pracy dla ludzi z takim wykształceniem albo co jeszcze lepsze " TYLKO INFORMATYKA I MEDYCYNA".
Uczcie się tego co daje wam frajdę a szybko będziecie dobrzy w tym co robicie.
Sam poszedłem na mechanikę mimo, że niby w Polsce nie ma już przemysłu, żadnego R&D i ogólnie to chińszczyzna i jedna wielka montowania. I tak sobie już 3 rok skończyłem i nie żałuję ani trochę. Wiadomo, trochę kulawe te nasze uczelnie, Halinki w dziekanacie itp. Jednak da się całkiem sporo wynieść, jak się chce. ( tak wiem, chyba hehhe komputer).
W tym roku musiałem zrobić praktykę studencką, cały semestr szukałem czegoś i raczej bez odzewu lub robota na montowni...Jednak udało się znaleźć praktykę w biurze projektowym :D, oczywiście rozmowa jak o pracę ( bo płacą, co raczej się nie zdarza w przypadku studentów bez doświadczenia).
Jeśli ktoś chodzi do roboty jak za karę to naprawdę #przegryw . Wstawać rano z zadowoleniem, że idzie się do roboty naprawdę piękna sprawa. Czas w robocie sam ucieka a i nadgodziny nie straszne kiedy praca ciekawa.
Pieniądze mogłyby być lepsze, bo 10zł netto szału nie robi, a i tak wszystko wydaję praktycznie na utrzymanie się, jednak traktuje to jak inwestycję.
Wiem, że wyszło trochę na #chwalesie ale nie o to tu chodzi.
Róbcie w życiu to co was cieszy i miejcie swoje zainteresowania. Iść do liceum a potem na losowy kierunek na studia bo nie wiem czego w życiu chce to imo #przegryw lvl9999+.
#studia #studbaza #praca #inzynieria #mechanika #wygryw
A samo rysowanie w 3D (Inventor) to piękna sprawa.
I nauki jako tako dużo nie ma, potrzeba tylko zrozumienia.
Hehe.
Jeśli będziesz dobry to nie ma problemu moim zdaniem później. Co innego jak tylko za kasę matki baluj a potem płacz.
Nie wiem z jakiej uczelni jesteś, u nas największy problem jest z materialoznawstwem (wykład) oraz teoria mechanizmów i manipulatorów. Z tego najwięcej ludzi sie meczy ( w tym ja). TMMy to jednak nie jest nauka a zrozumienie działania mechanizmów.
Do przejścia z roku na rok to może i nie, ale wtedy umiesz po łebkach wszystko.
Studiuje na AGH. Na 2 roku kosiła wytrzymka i podstawy automatyki oraz PKM-y ale to już zależało od
U nas wytrzymałość jest do przejścia, i to bez problemu. Podstawy automatyki mamy na 5 semestrze, jeszcze nie miałem. Ale od kolegów z AiRu słyszałem, że nie jest problemem. PKMy trudne, tak, ale to dlatego, że jest dużo materiału. Połączenia to jest parę wzorów które samemu można wyprowadzić, wytrzymałość zmęczeniowa (u nas PKMy to 2 wykłady o wytrz. zmęczeniowej, 10 o połączeniach + śrubach, 3 o metodologii, kurs się nazywa PKM 1).
TMM można było u nas zaliczyć projektem. Od 4.5. I egzamin kosa. Więc dużo ludzi nie
U nas PKM bardzo mocno zależy od prowadzącego, można dostać wersję plażową gdzie nic nie trzeba robić albo Hardcore w postaci mechaników po 70-tce którzy całe życie projektowali ciężkie maszyny i wtedy naprawdę trzeba się ostro przykładać.
Już Ci pokazuje
http://www.imir.agh.edu.pl/pl/studenci/rozklady_zajec/studia_stacjonarne_lato/