Wpis z mikrobloga

@vlodar: jaja na spacerach już przerabiałem, wołając psa jego drugim imieniem "Pustak" (na pierwsze miał Nil) :). Pieseł zdezorientowany, ale momentalnie łapał, że o niego chodzi, przechodnie zdezorientowani, a Pustak posłusznie do nogi i łapę podaje :)