Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz od kilku miesięcy udało mi się wywołać paraliż przysenny. Standardowo, nie mogłem się ruszyć, płytki oddech, dudnienie w uszach. Widzę jak jakiś czarny dym się formuje obok łóżka. Tak byłem podekscytowany, że zacząłem ruszać palcami, a w rezultacie się wybudziłem z tego stanu, cholera :/

Przypomniało mi się jeszcze fajna sytuacja, w której śpię w łóżku i słyszę w pokoju obok jak brat mnie woła. Zignorowałem go. Problem w tym, że wyjechał na tydzień na wymianę międzyszkolną. Zorientowałem się dopiero rano.

#oobe #paralizprzysenny
  • 9
@Leniwiec1: @Bercik899: jeszcze przed tą sytuacją miałem serie takich snów. Np. mój ojciec chodzący po moim pokoju i próbującego mnie obudzić

@raban321: Jak najbardziej jak wiele innych osób, którzy to doświadczyli. Polecam

@pabloaimar22: Ja w to nie wierzę, ale raz dałem się ponieść fantazji i nie przyjemnie było patrzeć jak to 'coś' się materializuje za drzwiami :/
@Sudokuu: Realistyczność chyba, bo realność właśnie należy udowodnić. A ta pierwsza za dowód robić nie może, bo przecież rozmaite halucynacje, czy to wywołane zażyciem środków halucynogennych, czy zaburzeniami psychicznymi, czy też przyczynami neurologicznymi, również potrafią być doskonale realistyczne.