Wpis z mikrobloga

W kontekście przygody jaka mnie spotkała w ten weekend mam pytanie do męskiej części mirków- bylibyście w stanie uprawiać seks za pieniądze (nie, nikt mi tego niestety nie zaproponował)? I nie mówię tu o byciu żigolo dla starej pruchwy, tylko byciu "towarzyszem" w różnych podróżach służbowych, kolacjach czy bankietach itp. dla takiej przeciętnej panny starszej o 15 lat. Nic strasznego, ale szału również nie ma. Zmusilibyście się do tego gdyby wam się nie podobała? Stawka zaproponowana to 3 tys. zł miesięcznie z zastrzeżeniem wyłączności.


#pytanie #rozkminyzyciowe