Wpis z mikrobloga

w takim razie pewnie nawet nie jest świadomy, że wszyscy się z niego nabijają


@vrtt: Dali ma na imię Ariel, już u startu miał przechlapane. Osobiście nic do niego nie miałam, pamiętam tylko, że jadł śnieg kiedy chciało mu się pić po Wuefie i nic mu nie pozwolili nieść podczas Pierwszej Komunii.