[AlohaInternet]

Co byście powiedzieli na argument, że żylibyśmy krótko w wolnorynkowym raju ponieważ prowadzenie sieci tanich marketów byłoby nieopłacalne (skoro korzysta z nich głównie biedota)?

xD

#4konserwy #pytanie #kiciochpyta #knp #ekonomia

[e.....4]

@AlohaInternet: A ty sądzisz że wolny rynek zlikwidowałby biedę. Jeżeli komuś robić się nie będzie chciało to dalej będzie biedny.

[barxik]

@AlohaInternet: co ma długosc życia do opłacalności tanich marketów?

[AlohaInternet]

@barxik: nikomu nie chciałoby się sprzedawać tanio biednym, więc biedni pomarliby z głodu

to chyba oczywiste :)

[K.....x]

@barxik: Chyba chodzi o to, że tanie markety zostaną zamknięte i biedni umrą z głodu.

@AlohaInternet: Święty Tomasz widzi co robisz.

[barxik]

@AlohaInternet: to niech im sprzedają drogo. Kurde nie wiem czy trollujesz czy jestes po prosu głupi

[Tyler_Durdeen]

@AlohaInternet: Przecież działają zasady wolnego rynku, więc każdy chciałby sprzedawać po cenie jak najkorzystniejszej, szczególnie jeśli docelowa grupa jest duża. Ogromny rynek zbytu, dobre zyski.

[kunajk]

nikomu nie chciałoby się sprzedawać tanio biednym, więc biedni pomarliby z głodu

@AlohaInternet: Hę? A Ty byś nie chciał otworzyć sklepiku dla biednych i mieć cały rynek dla siebie?

[spluczka]

@AlohaInternet: co jest lepsze: zarobić na sprzedaży towaru 2zł/szt sprzedając go 10 tys. osób, czy zarobić 10 zł/szt, sprzedając go, w tym samym czasie 200 osobom?

No i dlaczego w ogóle - ceny towarów spadają?

[Jah00]

@AlohaInternet: Żylibyśmy długo ponieważ prowadzenie sieci tanich marketów byłoby opłacalne.