Wpis z mikrobloga

Największy szok kulturowy, jaki przeżyłem, po wyjeździe z p0lski do cywilizowanego kraju to podejście do zwierząt. Żadnych k---a bezpańskich kundli. Przez dwa lata nie widziałem żadnego psa nie na smyczy, wychodzącego kota też tutaj nigdy nie widziałem. Za to po mieście sobie kicają zające i można spotkać masę kaczek xD Ale w tym g---o kraju coś takiego oczywiście nie do pomyślenia.

#psiarze
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rolnik_wykopowy: Cypr, Grecja i Turcja to skrajne przypadki gdzie niestety populacja kotów jest poza kontrolą. Potwierdzam słowa OPa mieszkając w Szwajcarii, wszystko uregulowane i kontrolowane, przez pierwsze miesiące aż mi było smutno że ciężko było zobaczyć gdzieś jakiegoś kota chodzącego po mieście.
  • Odpowiedz