Wpis z mikrobloga

#witoldjurasz #ukraina #obama

"Postanowiłem wyobrazić sobie jaki szyfrogram po wizycie B. Obamy napisał ambasador Rosji w Warszawie. Nie wiem jak wyglądają rosyjskie szyfrogramy, więc napisałem go tak, jak pisze się nasze polskie. A oto efekt:

TAJNE / PILNE

Do: MSZ Ławrow

Do wiadomości: Adm. Prezydenta Uszakow, Waszyngton – Kisliak

dot. oceny wizyty B. Obamy w Polsce

1. Na obecnym etapie wizyty nie da się ocenić. Oceny przedstawione poniżej mają charakter wstępny.

2. Niewątpliwie przemówienie prezydenta USA zawierało elementy, które są niekorzystne z naszego punktu widzenia. Z drugiej strony najmocniejsze sformułowania padły podczas wiecu z udziałem ludności, co każe rozpatrywać je w kontekście propagandowym. Polacy są jak wiadomo czuli na okazywanie szacunku - w niektórych wypadkach można skłonić ich do rezygnacji ze spraw merytorycznych w zamian za gesty. Zwraca jednak uwagę, że tym razem Polacy nie dali się wciągnąć w debatę o wizach - sugerujemy zainspirowanie tekstów na ten temat przed ew. kolejnymi wizytami (np. Kerry'ego).

3. Kontekst ukraiński był poruszony przez B. Obamę w czasie przemówienia, ale zarazem nie padły stwierdzenia, które w jakikolwiek sposób sugerowałyby zaostrzenie sankcji jeśli będziemy kontynuować politykę pełzającej interwencji bez jawnego użycia sił. Co więcej twarde podkreślanie, iż „czerwoną linią” jest wschodnia granica NATO, a USA gwarantują, że Polska, państwa bałtyckie oraz Rumunia „nie będą nigdy same” można odczytać jako stwierdzenie, że gwarancje USA dla Kijowa nie obowiązują.

4. Obietnica przeznaczenia 1 mld USD na cele obronne wydaje się póki co mało konkretna i wymaga weryfikacji czego tak naprawdę dotyczy. Co istotne nic nie wskazuje, by miały być to środki na modernizację armii państw Europy Środkowo – Wschodniej. Sprawa nie jest też pewna zważywszy na potencjalny opór w Kongresie.

5. Z punktu widzenia naszych interesów kluczowe znaczenie ma to, że z debaty publicznej w Polsce w zasadzie zniknęła już kwestia dyslokacji znaczniejszych sił USA na terytorium RP. Sugerujemy wyciszanie gróźb wobec Warszawy, tak aby wzmocnić ten trend.

6. Niepokojące w polityce Warszawy są coraz częściej pojawiające się głosy o konieczności dialogu z Białorusią. Sugeruję próbę wywołania konfliktu na tle organizacji polskiej mniejszości – ew. zainspirowanie artykułów w polskich mediach nt. łamania praw człowieka przez Mińsk. Odnośnie do Ukrainy zasadnym wydaje się udzielanie wsparcia siłom skrajnie nacjonalistycznym - optymalnie wywołanie jakichś antypolskich wystąpień.

/-/Aleksiejew"

https://www.facebook.com/witold.jurasz.16/posts/265501543636896