Wpis z mikrobloga

@komeniusz: Jeżeli chodzi o techniczne możliwości uzyskania niskiej temperatury to jeszcze nam brakuje do 0K (jesteśmy już blisko - magnetyczne rozmagnesowywanie spinów elektronów pozwala nam uzyskać temp. rzędu 10 mikroKelwinów (10^-6)). Czytałem natomiast o badaczach, którzy przewidywali (?) istnienie ujemnych temperatur (na skali Kelwina!). Wydaję mi się, że w tych skalach nasze postrzeganie temperatury trochę zawodzi i wtedy ma to już związek stricte z energią (a nie z ciepłem/zimnem, które
  • Odpowiedz
@komeniusz: Istnieje temperatura plancka, w której to pojedyncze cząsteczki materii poruszają się z prędkością światła. Ta temperatura jak i zero bezwzględne są jak prędkość światła. Da się dowolnie zbliżyć do niej, ale (teoretycznie) osiągnąć, ani przekroczyć się nie da.
  • Odpowiedz
@Assailant: Temperatura Plancka to limit narzucony przez obecny stan wiedzy, nieposiadający zadowalającej teorii kwantowej grawitacji. A taka teoria musi istnieć i w niej fizyka nie będzie się wysypywać przy temperaturach powyżej temperatury Plancka.
  • Odpowiedz
@nivixi: Pokręciłeś z tymi temperaturami strasznie. 0 Kelwinów jest fundamentalnie nieosiągalne (zatrzymuje się wtedy upływ czasu i różne inne kwantowe czary się dzieją). Można się do tego zera najwyżej asymptotycznie zbliżać.

Temperatury poniżej 0K jak najbardziej istnieją, ale tylko dlatego że w liceum okłamują ludzi tłumacząc czym w ogóle jest temperatura :). Wbrew intuicji system o ujemnej temperaturze nie ma mniej energii od tego z zerową. Tu jest to wytłumaczone na tyle przystępnie na ile się da - niestety po angielsku. Jeśli jesteś zainteresowany szczegółami to mogę wygrzebać też całą treść artykułu naukowego o tym.

@komeniusz: Trudno powiedzieć coś bardzo konkretnego o maksymalnej temperaturze ze względu na pewną mglistość całego pojęcia. Nie znalazłem jakiś poważnych źródeł na ten temat, ale ten artykuł wygląda nie najgorzej. Jakbyś chciał żeby coś wyjaśnić
  • Odpowiedz
@daniel_w: Faktycznie zabrzmialo to jakbym sugerowal, ze faktycznie osiagniecie 0K jest tylko kwestia czasu - ale nie chcialem nic takiego przekazac. Dzieki za linki :)
  • Odpowiedz
@nivixi: A propos najniższej osiągniętej temperatury: obecnie rekord wynosi 100 pK (10^-10K). Trochę oszukany, bo tyczy się to tylko jednego stopnia swobody (spinu), ale zawsze rekord ^^. Możesz sobie poczytać szerzej w tym artykule.
  • Odpowiedz
@daniel_w: to co podalem to temperatura osiagnieta w calej objetosci probki, nie chcialem wyskakiwac z wartosciami osiagnietymi dla pojedynczego jądra atomu, nie mowiac juz o tym co Ty podales :D
  • Odpowiedz
@Clermont: może ty mi coś powiesz na ten temat: generalnie muszę powiedzieć, że nigdy nie lubiłem rozważań na temat temperatury w tak ekstremalnych warunkach - temperatura wszak jest makroskopową statystyką, z definicji jest średnią energią cząstek. i tu już widać pierwszy zgrzyt, skoro średnią i prędkością cząstek rządzi rozkład zapewne zbliżony do normalnego, to jeśli są jakieś cząstki, które poruszają się wolniej, to i muszą znaleźć się też cząstki poruszające
  • Odpowiedz
@prusi: Pojedyncze fotony to raczej nie mają temperatury, tylko energię. A z tą czarną dziurą to chyba nie ma przeciwwskazań - tylko nie będziemy wtedy w stanie tej temperatury wewnątrz odczytać. Nawiasem mówiąc, ciekawe, do jakiej temperatury dąży czarna dziura, parując i tracąc masę, i czy jest to temperatura Plancka. Temperatura promieniowania Hawkinga jest odwrotnie proporcjonalna do masy.
  • Odpowiedz
Nawiasem mówiąc, ciekawe, do jakiej temperatury dąży czarna dziura, parując i tracąc masę


@Clermont: no do tego to już na pewno potrzeba kwantowej teorii grawitacji, bo z równań pola wychodzą jakieś nieskończone gęstości i inne dziwy (popraw mnie jeśli się mylę).

Pojedyncze fotony to raczej nie mają temperatury, tylko energię.


no właśnie o to mi chodzi: temperatura to taka energia w skali makro - ma więc sens dyskutowanie o temperaturze
  • Odpowiedz
@prusi: No tak, trudno sobie wyobrazić temperaturę cząstki. Tu się ciekawa dyskusja wywiązała, przyjrzę się, jak będę miał czas: http://physics.stackexchange.com/questions/4537/can-a-single-classical-particle-have-any-entropy.

popraw mnie jeśli się mylę


Chyba jeszcze trochę wody w Wiśle, zanim będę mógł kogoś poprawiać w dziedzinie kwantowej grawitacji ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale rzeczywiście wygląda na to, że tu jakieś osobliwości wychodzą.
  • Odpowiedz