Wpis z mikrobloga

Jak to nie jest plucie w twarz wyborcom to ja nie wiem co jest. W wywiadach po wyborach były zapowiedzi ciężkiej pracy, a dzisiaj po wspólnej rozmowie koalicjantów wiemy że... Udają się na wakacje, bo ich potrzebują XDDDDDDDDD

Wiecie co jest jeszcze lepsze? Że posłowie mają posiedzenia sejmu 3-5 dni w miesiącu. Poza Sierpniem, bo wtedy mają "wakacje". Czyli miała być cięższa praca, rzecznicy, nawet nowa umowa i odchudzanie ministerstw, a będą wakacje dla posłów. Rozumiem że w związku z wakacjami czerwcowymi, to w lipcu i sierpniu będą normalne i poważne posiedzenia? Czy tak jak co roku, w lipcu coś tam, ale bez głosowań by obecność nie była obowiązkowa, a sierpień kompletnie nic? Hmmm?

#wybory #polityka #sejm
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach