Wpis z mikrobloga

Po długich dyskusjach z samym sobą ( #tfwnogf ) doszedłem... do wniosków, że oddam głos na KNP.

Co prawda nie podoba mi się pomysł "likwidacji UE" ale podoba mi się krytyczne spojrzenie na działanie UE (które dotyczy nas wszystkich). Jest też kilka mniejszych lub większych rozbieżności ideowych między mną a Panem Korwinem ale na Boga, kogoś wybrać trzeba.

Jeśli nie oddam głosu na pewno zwiększę tym samym szanse partiom PIS, PO, SLD, TR itp itd... W tej całej beznadziejności w naszej polityce najbliżej moim ideom jednak do tych P. Korwina.

Tak czy inaczej jedyny wniosek, który mi się nasuwa to taki, że rozgarnięci ludzi nie pchają się do polityki. Przez co mamy takie cyrki jakie mamy. Nie wierzę, że nie da się zrobić lepszych programów politycznych i popchnąć Polski do przodu.

Zaskakuje mnie czasami to, że świat niby współczesny jest w takim mentalnym bagnie. Jakby nie którzy nie byli w stanie dorosnąć. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku przecież :>

Pozdrawiam,

#itakmnienieznasz

#taksobiemysle #przemyslenia #knp #tagujetogowno #polityka
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No nie wiem, przecież w swoim najsłynniejszym dziele literackim "Vademecum Ojca" wspominał, że warto czasem uderzyć żonę, poza tym jego największym problemem jest to, że te jego najsłynniejsze wypowiedzi w większości przypadków wcale nie są zmanipulowane ani wyrwane z kontekstu.


@tameipdal: chodziło o klapsy i nie będę dopowiadał w jakich okolicznościach i w jakim kontekście, bo nie chcę rozpętywać dyskusji nt. tego, jakie ktoś ma recepty na urozmaicanie małżeństwa i
  • Odpowiedz