Wpis z mikrobloga

"W ostatnich latach narosła liczba kolekcjonerów, którzy skupują mieszkania z rynku traktując je jak tokeny".
Potrzebne źródlo, że narosła.

"Nie ma to nic wspólnego z "przedsiębiorczością".
Nie musi mieć.

"Nie po to państwo oddaje najlepsze działki deweloperom",
Potrzebne źródło.

"utrzymuje infrastrukturę i doprowadza media"
Podatki mówią elo.

"Politycy udają, że problemu nie ma"
Bo go nie ma. Ból d--y to nie problem.

"a rekordzista w Sejmie, tj. poseł z 12 mieszkaniami na takie uwagi się tylko głupio uśmiecha".
Jak uważasz, że dorobił się nielegalnie to kabluj do US.

"3 mieszkania i więcej w tym kraju posiada mniej niż 0,8% obywateli".
To po co podatek skierowany do nikogo? xD

"Za to całe nowe osiedla potrafią już stać półpuste, co widać wieczorami gołym okiem, szczególnie w atrakcyjnych lokalizacjach".
Zajebista metodologia pomiaru.

"Pieniądze powinny płynąć tam, gdzie budują realną gospodarkę"
Nie. Pieniądze powinny płynąć tam gdzie chce je ulokować ich właściciel.

"firmy w ogóle nie powinny mieć możliwości alkowania tak nadwyżek kapitałowych".
To sobie kupią apartamenty, a nie mieszkania.

"Mieszkanie, jak sama nazwa wskazuje, powinno służyć do mieszkania".
xD Kiedy mieszka w nim najemca, to służy do mieszkania.

#nieruchomosci
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Defined: te dopłaty to są większym problemem dla budżetu państwa niż dla Ciebie personalnie, bo bez nich rywalizujesz na zasadach rynkowych ze wszystkimi jego uczestnikami tj. Również z popytem inwestycyjnym

Bez bk2 miałbyś dzisiaj ceny ze 20 procent niższe ale to byś w racie oddał wszystko i tak w części odsetkowej

Oczywiście systemowo nie ma powodu żeby były dopłaty, ale biorąc pov spadkowicza (A zakładamy że każdy patrzy przez pryzmat
  • Odpowiedz
@pysznewpierdalator: Te dopłaty to są od 2 lat dla mnie problemem, bo gdyby nie wywalone ceny nieruchomości przez bekę, to już bym se mieszkanie kupił na kredycie normalnym. Zarabiam też na tyle dużo już, że pewnie się na żaden program nie załapię, a ceny wywali jak wprowadzą.
Naprawdę nie musisz mi tłumaczyć co będzie dla mojego portfela lepsze, bo już teraz po tych wzrostach muszę wyłożyć/zakredytować się na ponad 100k
  • Odpowiedz
@pysznewpierdalator:

bo bez nich rywalizujesz na zasadach rynkowych ze wszystkimi jego uczestnikami tj. Również z popytem inwestycyjnym

A no i co to za tekst w ogóle xd, jak wprowadza kolejną bk, to będę jeszcze konkurował z bekowiczami, czyli konkurencja się zwiększy xD
  • Odpowiedz
@pysznewpierdalator: takie teksty to mogłeś pisać w czasach przed bk2owych, gdy nie wiedziano jak to wpłynie na rynek. Po wprowadzeniu dopłat wykasza mieszkania a ceny idą w górę. Żadnych dopłat dla deweloperów i banków. Koniec tematu
  • Odpowiedz
@Defined: to brzmi fajnie i jest chwytliwe, ale czy by było bk2 czy nie to tak samo by średnio ludzi nie było stać

Po zakonczeniu bk2 oczekujemy spadków które powoli idą do granicy maksymalnej zdolności kredytowej grupy docelowej

Jakby nie było bk2 to by ceny rosły do granicy maksymalnej zdolności kredytowej grupy docelowej

Zawsze tak samo tak długo jak popyt jest większy niż podaż
  • Odpowiedz