Wpis z mikrobloga

@ppiasq: u mnie, sądząc po zdjęciach, zaczęło się już pod koniec gimbazy. ale jakoś przez całe liceum nie zwracałem na to uwagi, dopiero w przeciągu ostatniego roku zadziało się coś magicznego - i bum! - nie mam połowy włosów na czubku głowy. jeszcze zrozumiałbym, gdyby się łysiało po bokach - wtedy jedziesz boki na 0, a na górze robisz czuprynę. a tak dupa :S

skończy się pewnie na maszynce. muszę zacząć