Wpis z mikrobloga

@Bagnetem_moim_francuskim ja niedawno się odważyłem, powiedziałem takiej jednej że mi się podoba. W sumie to niczego to nie zmieniło w moim umyśle. Było to dla mnie stresujące ale ona już pewnie o tym nie pamięta a mi to już wszystko obojętne w życiu xd
  • Odpowiedz
@mr-dawid: No to gratuluję że się przełamałeś. U mnie z kolei jakiekolwiek podrywy nie wchodzą w grę bo jestem truecelem którego z powodu stanu zdrowia i wyglądu żadna by i tak nie chciała. Bardziej chodziło mi o to, że od zawsze stresowałem się w obecności kobiet. Nie potrafię z nimi rozmawiać, boję sie ich, co czasem bardzo utrudnia mi to życie. Np. w grudniu strasznie się zbłaźniłem w urzędzie pracy
  • Odpowiedz