Wpis z mikrobloga

#przegryw Znowu wstałam rano z bólem głowy z prawej strony, popołudniu ból przemieścił się na środek, a teraz z kolei na stronę lewą. Oczywiście zaczynam sobie już wkręcać guza mózgu. Ale zapewne to ciśnienie, bo zapowiadają deszcz. Siłą woli powstrzymuję się przed konsultacją z doktorem Google, bo z tego nigdy nic dobrego wynika. Spróbuję chyba jakiś film obejrzeć.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach