Wpis z mikrobloga

@gagarin_kosmonauta: parcie na szkło skłoniło go do kolejnego występu u Stonogi, który już od czasu plansz końcowych wzywających do przeproszenia marioli pomalutku zmieniał zdanie co do antylateksów. Barnej wyszedł na starego, pazernego i atencyjnego cwaniaka (czyli prawidłowo), co Stonoga wyczuł dość łatwo, bo sam jest atencyjnym cwaniakiem. Olgierdano, który próbuje się hamować, ewidentnie nie potrafi przeboleć, że Stonoga kazał przeprosić mariolę, a występ Barneja pokazał antylateksów jako niewiele lepszych od
  • Odpowiedz