[okradzione]

#csgo Kwalifikacje do PGL Bucharest pokazują jak w żałosnym stanie jest granie na poziomie niżej od tier1. Pierw musisz przepychać się przez wiele tur otwartych kwalifikacji często męcząc się z jakimiś mistrzami świata z 300h w grze, by potem dostać się do zamkniętych kwalifikacji, w których akurat w tym przypadku będzie 32 drużyny, z czego raptem jedna otrzyma możliwość wzięcia udziału w turnieju. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie jest to lekki żart.
I żeby nie było, ja jestem jak najbardziej za otwartymi/zamkniętymi kwalifikacjami, uważam je za bardzo potrzebną i konieczną rzecz, ale no moim zdaniem musi się trochę zmienić, gdzie na turniej 16drużynowy masz 12 miejsc z b---y zaklepane przez nieudolny ranking VRS i walczysz o jakiś ochłap w postaci jednego miejsca z mniej więcej setką dobrych drużyn. Mówię jedno miejsce, bo faktycznie są cztery, tylko rozłączone na różne kontynenty i tak jak w strefie azjatyckiej do turnieju trafi jakaś drużyna, która by dostała bicie od 80% drużyn europejskich (bo mongolz zapewne dostanie bezpośrednie zaproszenie na turniej), w ameryce północnej/południowej to jest może kilka-kilkanaście faktycznie drużyn, które jakkolwiek można traktować jak profesjonalne, tak w europie jest myślę z setka drużyn, które realnie o tego jednego slota muszą między sobą walczyć. Nawet się nie dziwie temu mixowi od ohne, że jak była możliwość zrobienia pseudosklejki i grania z ogórkami w kwalifikacjach do majora to tak postąpili, bo będąc realnym przebicie się przez te europejską ścianę jest praktycznie nierealne.

[amn1337]

@okradzione najgorsze jest to, w mojej opinii, że to zostanie całe zabetonowane - obecny układ pasuje valve, organizatorom i największym organizacjom. Jak chcą żeby cały czas grali najlepsi z najlepszymi to niech zrobią coś na wzór leca z lola, a do tego po prostu otwarte turnieje - wtedy wszyscy mieliby szanse zaistnieć, a kasę trzepaliby na regularnych meczach top8 czy top16

[okradzione]

@amn1337: Już od kilku dobrych lat jest to zabetonowane. Blast w tym znacząco pomógł. Były jakieś próby niby odbetonowania tego, ale no słabo to widzę tak po prawdzie. Przecież jakby te najlepsze drużyny miały się przeciskać przez te kwalifikacje, to połowy z nich byśmy w ogóle na turniejach nie oglądali, bo by odpadli w którymś etapie kwalifikacji, bo taka orka przez 6-7 rund bo1 z jakimiś faceitowymi zwierzętami potrafi rozkojarzyć

[vasos]

@okradzione: to jest dokładnie to czego się obawiałem i to jest też aktualna rzeczywistość.