#programista15k #gaming #biuro #komputery #informacje Polećcie jakiś fotel do siedzenia przed kompem zeby sie za szybko nie rozpadl no i zeby byl wygodny z podparciem lędźwi. Kupiłem sobie stacjonarke po 12 latach i cos czuje ze bede spedzal teraz dlugie godziny przed kompem. Bylem dzisiaj w paru elektromarketach to tam same jakies kolorowe fotela GAMINGOWE111!!11! które na 1 rzuc oka sa mega chjowe i drogie
Polećcie jakiś fotel do siedzenia przed kompem zeby sie za szybko nie rozpadl no i zeby byl wygodny z podparciem lędźwi.
@bugzer: Foteli nie da się polecić (każdy ma inne wymiary, proporcje i wymagania) - trzeba je po prostu przymierzać. Jeżeli fotel ma być wygodny to powinien być ergonomiczny.
Siedziałem na jakimś pseudoergonomicznym (fakt, że tanim) fotelu, to się siedzi na nim nisko (podniesiony na maksa), jak na kanapie u cioci na imieninach. Oparcie tak daleko, że w normalnej pozycji nawet go nie dotykam.
Te zagłówki w fotelach „ergonomicznych”, jak w samochodzie albo samolocie, to nie rozumiem, po co są? Co, mam się wylegiwać w tym fotelu? Duże skórzane „fotele prezesa” też do
@bugzer: Jak @fat_american_kid mówi, Aeron. Mój ma już 25 lat (mój od 3 lat) i dalej ma się świetnie. Jak wydasz to 5-6k na nowy to masz sprawdzony fotel pewnie dożywotnio. Z podobnych są jeszcze Steelcase Leap, z tańszych ale dobrych może Profim.
Polećcie jakiś fotel do siedzenia przed kompem zeby sie za szybko nie rozpadl no i zeby byl wygodny z podparciem lędźwi. Kupiłem sobie stacjonarke po 12 latach i cos czuje ze bede spedzal teraz dlugie godziny przed kompem.
Bylem dzisiaj w paru elektromarketach to tam same jakies kolorowe fotela GAMINGOWE111!!11! które na 1 rzuc oka sa mega chjowe i drogie
Albo któryś inny z rodziny ergohumanow
@bugzer: Foteli nie da się polecić (każdy ma inne wymiary, proporcje i wymagania) - trzeba je po prostu przymierzać. Jeżeli fotel ma być wygodny to powinien być ergonomiczny.
Siedziałem na jakimś pseudoergonomicznym (fakt, że tanim) fotelu, to się siedzi na nim nisko (podniesiony na maksa), jak na kanapie u cioci na imieninach. Oparcie tak daleko, że w normalnej pozycji nawet go nie dotykam.
Te zagłówki w fotelach „ergonomicznych”, jak w samochodzie albo samolocie, to nie rozumiem, po co są? Co, mam się wylegiwać w tym fotelu? Duże skórzane „fotele prezesa” też do