[D.....s]

Ja #!$%@? jeden z moich stałych odbiorców to #cebula ... Jestem u gościa 2-3 razy w tygodniu z jakaś paczką i zawsze pobraniową, raz nie miałem wydać mu 10 zł (z resztą nie mam obowiązku posiadać kasy żeby wydać resztę) i zamiast robić mu odmowy przyjęcia z powodu braku gotówki gość powiedział że reszty nie trzeba, potem coś wspomniał że przy okazji oddam tę dychę i się zaśmiał z tego, i teraz gość cały czas się upomina o te 10 zł... Następnym razem #!$%@? i nie idę nikomu na rękę jeśli nie ma wyliczonej kasy za paczkę...

#bigoswpracy

[NikczemnyF]

@Dziki_Bigos: ok

[S.....a]

@Dziki_Bigos: http://www.wykop.pl/wpis/7897378/m-b-wykop-zwiekszcie-pojemnosc-czarnej-listy-janus/

[stary-zbozowy-elewator]

@Dziki_Bigos: Przyciąłeś typa na dychę i dziwisz się, że chce byś ją oddał?

[KryBor_BK]

@Dziki_Bigos: Śmiechłem. Niestety praca z 'klientami' zazwyczaj w końcu skończy się spotkaniem jakiegoś idioty.

[D.....s]

@stary-zbozowy-elewator: Sam dał mi dychę więcej, miał wybór albo płaci mi te dychę więcej albo nie dostaje paczki i paczka wraca do nadawcy

[stary-zbozowy-elewator]

@Dziki_Bigos: Ale też nie powiedział "WEŹ SE TĘ HEHE DYCHĘ BIGOS TO DLA CIĘ". Prawda? Dogadaliście się - on daje więcej - w domyśle - dostanie potem resztę. Bo gdybyś miał na miejscu wydać, to byś wydał. Więc raczej ty cebula, że mu tej dychy nie oddałeś, niż on, że się dopomina.

[P.....a]

@Dziki_Bigos: Wspomniał, że przy okazji oddasz tę dychę, a Ty nie protestowałeś i doszło do nieporozumienia.

[D.....s]

@stary-zbozowy-elewator: @PyraPrzeznaczenia: Ja się z nim nie dogadywałem, dał hajs, dałem paczkę. Z tą dychą myślałem, ze sobie jaja robi (tak to zabrzmiało)

[D.....s]

@KryBor_BK: O idiotach klientach mógłbym książkę napisać :D

[P.....a]

@Dziki_Bigos: Ja też bym się dychy domagała na jego miejscu. Tym bardziej, że jesteś u niego 2-3 razy w tygodniu.

[D.....s]

@PyraPrzeznaczenia: Pewnie mu oddam jak będę miał bo #!$%@? mnie ta sytuacja strasznie, dla świętego spokoju...

[y.....e]

@Dziki_Bigos: uwaga, mam genialne rozwiązanie:

Oddaj mu tę dychę.

[P.....a]

@Dziki_Bigos: No jak zapłacił dychę więcej i często się widujecie to wręcz wskazane oddać.

[D.....s]

@PyraPrzeznaczenia: Następnym razem przy takiej akcji nie dostanie paczki to może się nauczy mieć wyliczoną kwotę :D

[P.....a]

@Dziki_Bigos: No ale tak jak napisał @stary-zbozowy-elewator:

Przyciąłeś typa na dychę i dziwisz się, że chce byś ją oddał?

Dla niego oczywiste jest to, że oddasz, bo często się widzicie.

[D.....s]

@PyraPrzeznaczenia: Mam wielu też praktycznie stałych klientów i też nie raz nie miałem wydać to zostawiali mi nawet i po 20 zł więcej i nigdy się nikt nie upomniał potem o to a podobnie mówiło wielu.

@KryBor_BK: I tak są lepsi. Są ludzie którzy źle adresują paczkę (ma ją wtedy inny kurier bo adres z innrgo rejonu) na drugi dzień przywożę mu ją na poprawny adres i mnie

[KryBor_BK]

@Dziki_Bigos: A no bo niektórym brakuje 'wyobraźni' ;) Albo uważają się za lepszych niż "jakiś koleś z firmy kurierskiej" ;)

[P.....a]

@Dziki_Bigos: A ten koleś powiedział wyraźnie, że przy okazji oddasz mu tę dychę. Jakby jej nie chciał to by nie wspominał. To facet, nie traktuj go jak baby. Nie rzucał słów na wiatr. Tym bardziej, że często się widzicie i Ci przypominał.

[D.....s]

@PyraPrzeznaczenia: Prawie codziennie mi ktoś tak mówi (w 99,9% to jest po prostu żart), więc trochę się zdziwiłem że ta jedna osoba się upomina

@KryBor_BK: No niestety większość osób traktuje kuriera jako chłopca na posyłki i myślą że mam tylko jedną paczkę na aucie i jest to ich paczka :D

[KryBor_BK]

@Dziki_Bigos: A nie jest tak? ( ͡° ͜ʖ ͡°)