Wpis z mikrobloga

Ja tu na chwilkę, może nikt mnie nie zauważy. Taki dłuższy wpis podsumowujący.

Część 1 : #wychodzeniezdamskiegoprzegrywu DZIEŃ 22

Od początku minus 3,5 kg. Myślę, że to dobrze, tak planowo ok. 0,5 - 1,5kg na tydzień, nie więcej, żeby nie popełniać błędów z przeszłości. Oczywiście każdy by chciał szybko, efektownie, ale to chyba trzeba by sobie #!$%@?ć nogę żeby było 5kg w jeden dzień.

Nie będę się rozpisywać co robię a czego nie - bo to znajdziecie w poprzednich wpisach.

Módlcie się za mnie bym wytrwała gdyż zgrzeszyłam dziś okropnie, zjadłam dziś dwa lody świderki, bosz jak ja kocham te lody ;_;

Część 2: #pepooncontent

Znacie to uczucie gdy chcecie dobrze a wychodzi jak zwykle czyli wcale nie wychodzi albo kurcze jakaś gruba inba w ogóle co się dzieje co się stanęło chciałam nastawić wodę na herbatę a spaliłam mieszkanie? Ja znam. Ale nie opowiem bo się wstydzę ;
;

Był u mnie wykopek i przeczyścił mi laptopa, dziękuję tajemniczy wykopku! (nie wołam bo to trochę wstyd z pepoonem się widzieć). Tyle tu zdolnych i pomocnych osób ;
; #lzywzruszenia

Część 3: #pepoonczyta

Udało mi się kupić za 5 złotych "Twierdza"Antoine de Saint-Exupéry (ten od Małego Księcia), stare wydanie ale jak książka przyszła to aż mi się smutno zrobiło bo nawet jej nigdy chyba nikt nie otworzył ;
; stan idealny.

"Albowiem wydawało mi się, że człowiek jest taki właśnie jak twierdza. Kruszy mury, żeby zapewnić sobie wolność, ale wtedy staje się fortecą zburzoną i wydaną gwiazdom. Wtedy rodzi się lęk nieistnienia."

Nie da się tej książki przeczytać za jednym "zamachem", dlatego ją kupiłam, bo to jest jedna z tych które czyta się po trochu, po jednym rozdziale, kartce, pomiędzy własnymi przemyśleniami, z ołówkiem w ręku, by kiedyś do pewnych zdań wrócić, ale i tak najważniejsze jest to co pomiędzy słowami.

Część 4: #handmade #wonsz

Wensza sobie zrobiłam z filcu. Trochę upośledzony. Wiecie, że tak naprawdę ja nie lubię węży i sama nie wiem dlaczego i jak to się stało, że ten wonsz przyszedł do mnie dnia pewnego, zapukał do drzwi i teraz już chyba przez zasiedzenie może ze mną mieszkać. Świadkowie Jehowa przynajmniej pytają ;
_;
p.....n - Ja tu na chwilkę, może nikt mnie nie zauważy. Taki dłuższy wpis podsumowują...

źródło: comment_K4xwWP47aUmD13bdEhZZdx4PWt0Snkxj.jpg

Pobierz
  • 18
Albowiem wydawało mi się, że człowiek jest taki właśnie jak twierdza. Kruszy mury, żeby zapewnić sobie wolność, ale wtedy staje się fortecą zburzoną i wydaną gwiazdom. Wtedy rodzi się lęk nieistnienia.


@pepoon: To jest nawet lepsze od Paulo Coelho. xD
@waruiny: właśnie nie wiem o co Ci chodzi. Musiałeś czytać skoro twierdzisz, że jest to w stylu Paolo Coelho. Każdy cytat to tylko mały fragment, wybrałam taki bo nawiązuje do tytułu. Jeśli widzisz w tym coś złego, głupiego, banalnego - no cóż, mi też się takie rzeczy kiedyś wydawały banalne i głupie... ale potem zrozumiałam. Podążasz za stadem baranków, zacznij myśleć samodzielnie.