Uff, przez dwa pierwsze tygodnie trwania Hotelu urlopowałem po za zasięgiem Maxa czy Playera, więc musiałem nadrabiać, co łatwe nie było, no bo bez przesady, nie będę 3 godzin dziennie hotelu oglądał bo by mi psycha siadła :P Ale w końcu wczoraj wyrównałem i od dziś będę na bieżąco i będę mógł na bieżąco czytać na tagu ^_^
Wobec tego taka moja ogólna opinia: Nie wiem czy ten sezon jest póki co najlepszy, ale na pewno jest w TOP3 :D Już pal licho powroty i pojedynki, które miały być jego wizytówką. Najlepsze, że w końcu są porządne intrygi i zawiłości, plot twisty i zwroty akcji, a także częste zmiany komu kibicować ;D
Osoby w większości ciekawie dobrane, no coś się dzieje, a nie ciepłe kapcie, poprzednio to gdyby nie Bartuś to przez 3/4 sezonu nie mieliby co pokazywać. A tutaj mamy wątki i wąteczki. Widzę 4 największe historie: 1. Ogródeczek Oli: Olę można lubić, można nie, ale babeczka jest idealna pod tego typu programy. Robi kontent nie będąc przy tym toksykiem, jeszcze dostała psiapsię Anię do pomocy. Ich frirtowanie z facetami, ich rozkminy, ich strategie, mni się dobrze dziewczyny oglądało :)
2. Wątek Trójkąta Wojtek-Maja-Julia: tutaj każde jest z innej beczki i każde będzie warte zapamiętania. Gdy Niecik wszedł wydawał się zwykłym koksem, który bez umiejętności kombinowania szybko poleci. Natomiast widać Wojtuś ćwiczył też ten mięsień między uszami i czy chcący czy nie ładnie rozgrywa swoją rolę. Maja to Maja, wydaje się miłą dziewuszką (może zbyt miłą?), ale widać po niej, że pojawiły się u niej jakieś uczucia, nawet jeżeli nie miłosne, to zawsze jakieś, a już samo to w Hotelu nie zdarza się często. Julka natomiast dzielnie walczy o miano sRocha w spódnicy, od jego czasów nikt nie doświadczył takiego upadku opinii. Pamiętam, że na początku też tutaj wszyscy Roszka wychwalali tak jak teraz biedną niewinną dziewczynkę Julią, a skończyła jako kolejna po Rochu w szufladce "mając takich przyjaciół nie trzeba ci wrogów"
3. Sanderkowie - O ile Julia jest postacią upadłą to Sandra wzbiła się na najwyższy poziom. Zaczynała jako jakaś odklejona księżniczka ze śmiesznym głosikiem, kończy póki co jako największy git, niebojąca się okazać uczucia, potrafiąca walczyć o swoje. MigoMat z kolei jest na fali w dół. Nadal jest śmieszkiem, którego fajnie się ogląda, ale a) powinien unikać alkoholu b) nie umie w uczucia Sandry.
4. Karol. No ten chłop jest dosłownie filmowym bohaterem z przypadku. Miły chłopak, babcie go lubią, zawsze na klatce dzień dobry mówi. Wchodząc podkreślał, że chce po prostu poznawać ludzi, a intrygi i strategie go zupełnie nie interesują. I co? I chłop jest wmieszany w 3/4 wszystkich afer, zdrad, intryg i strategii w Hotelu xD Plus brał udział we wszystkich pojedynkach do tej pory plus był poszkodowany w prawdopodobnie Największej Zdradzie w Historii Hotelu. Jeżeli za kolejne ileś edycji będziemy kogoś wspominać z 9. to będzie to Karol.
X. Nagroda specjalna dla Kuby: chłop dostał nagrodę Brutusa Roku i pokazuje wszystkim rodzicom jak ważne jest wysyłanie dzieci do logopedy.
@Qbis: super podsumowanie, ja nie oglądałam pierwszych 18-19 odcinków, myślisz że jest sens nadrabiać? A poza tym to I love Karol a na widok Kuby termin do logopedy sam się umawia xD
Dużo pytań o to czy da się kupić spodnie na takie uda? Da się. Pytania czy jest powodzenie u kobiet? Jest. Czy wyglądam jak monstrum na codzień? Chyba nie.
Uff, przez dwa pierwsze tygodnie trwania Hotelu urlopowałem po za zasięgiem Maxa czy Playera, więc musiałem nadrabiać, co łatwe nie było, no bo bez przesady, nie będę 3 godzin dziennie hotelu oglądał bo by mi psycha siadła :P
Ale w końcu wczoraj wyrównałem i od dziś będę na bieżąco i będę mógł na bieżąco czytać na tagu ^_^
Wobec tego taka moja ogólna opinia:
Nie wiem czy ten sezon jest póki co najlepszy, ale na pewno jest w TOP3 :D
Już pal licho powroty i pojedynki, które miały być jego wizytówką. Najlepsze, że w końcu są porządne intrygi i zawiłości, plot twisty i zwroty akcji, a także częste zmiany komu kibicować ;D
Osoby w większości ciekawie dobrane, no coś się dzieje, a nie ciepłe kapcie, poprzednio to gdyby nie Bartuś to przez 3/4 sezonu nie mieliby co pokazywać. A tutaj mamy wątki i wąteczki. Widzę 4 największe historie:
1. Ogródeczek Oli: Olę można lubić, można nie, ale babeczka jest idealna pod tego typu programy. Robi kontent nie będąc przy tym toksykiem, jeszcze dostała psiapsię Anię do pomocy. Ich frirtowanie z facetami, ich rozkminy, ich strategie, mni się dobrze dziewczyny oglądało :)
2. Wątek Trójkąta Wojtek-Maja-Julia: tutaj każde jest z innej beczki i każde będzie warte zapamiętania. Gdy Niecik wszedł wydawał się zwykłym koksem, który bez umiejętności kombinowania szybko poleci. Natomiast widać Wojtuś ćwiczył też ten mięsień między uszami i czy chcący czy nie ładnie rozgrywa swoją rolę. Maja to Maja, wydaje się miłą dziewuszką (może zbyt miłą?), ale widać po niej, że pojawiły się u niej jakieś uczucia, nawet jeżeli nie miłosne, to zawsze jakieś, a już samo to w Hotelu nie zdarza się często. Julka natomiast dzielnie walczy o miano sRocha w spódnicy, od jego czasów nikt nie doświadczył takiego upadku opinii. Pamiętam, że na początku też tutaj wszyscy Roszka wychwalali tak jak teraz biedną niewinną dziewczynkę Julią, a skończyła jako kolejna po Rochu w szufladce "mając takich przyjaciół nie trzeba ci wrogów"
3. Sanderkowie - O ile Julia jest postacią upadłą to Sandra wzbiła się na najwyższy poziom. Zaczynała jako jakaś odklejona księżniczka ze śmiesznym głosikiem, kończy póki co jako największy git, niebojąca się okazać uczucia, potrafiąca walczyć o swoje. MigoMat z kolei jest na fali w dół. Nadal jest śmieszkiem, którego fajnie się ogląda, ale a) powinien unikać alkoholu b) nie umie w uczucia Sandry.
4. Karol. No ten chłop jest dosłownie filmowym bohaterem z przypadku. Miły chłopak, babcie go lubią, zawsze na klatce dzień dobry mówi. Wchodząc podkreślał, że chce po prostu poznawać ludzi, a intrygi i strategie go zupełnie nie interesują. I co? I chłop jest wmieszany w 3/4 wszystkich afer, zdrad, intryg i strategii w Hotelu xD Plus brał udział we wszystkich pojedynkach do tej pory plus był poszkodowany w prawdopodobnie Największej Zdradzie w Historii Hotelu. Jeżeli za kolejne ileś edycji będziemy kogoś wspominać z 9. to będzie to Karol.
X. Nagroda specjalna dla Kuby: chłop dostał nagrodę Brutusa Roku i pokazuje wszystkim rodzicom jak ważne jest wysyłanie dzieci do logopedy.
A to dopiero połowa sezonu ! :D :D :D