Wpis z mikrobloga

#przegryw
Też macie tak, że tuż po przebudzeniu nie możecie nic zjeść? Wczoraj nie dałem rady nawet kromki chleba skonsumować
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gejuszmapkt: Dla mnie to normalne, musi minąć z godzina, dwie po obudzeniu się zanim będzie chciało mi się jeść. Jest to normalnie nawet zdrowe niż nawpierniczanie się na dzieńdobry.
Na wczasach jak jest hotel ze śniadaniami to wtedy wstajesz i musisz iść jeść bo czas nagli, bo serwują np do 10, to wtedy trochę inaczej to wygląda, raz że inny klimat, odpoczynek itd. to tylko wtedy jem z 20 minut
  • Odpowiedz