Wpis z mikrobloga

#rower
Kupiony po taniości. Pierwszy raz w życiu taki uzytkuje. Bardzo fajnie się jeździ.

Staram się nie przeszkadzać samochodom i one nie przeszkadzają mi. Karma wraca.

I wcale nie trzeba jeździć po ulicy i kierowców denerwować. W okolicy jest kilka fajnych tras rowerowych z asfaltu. Fakt, żeby tam dojechać muszę pokonać kilka gorszych ścieżek rowerowych, ale to jest rower specjalistyczny i nie Mogę mieć pretensji że w naszym biednym kraju spora część ścieżek nie jest dostosowana po rowery szosowe. Jadąc w spokojnie da się naprawdę ogarnąć każdy krawężniki i nierówność.

Co do samego rowerku to bajka. Zdecydowanie polecam kupić najtańszy tego typu rower na ramie aluminiowej (10.5 kg waga całego rowerku) i śmigać. Porównywałem w Decathlonie dużo droższe modele i nic specjalnego na niektórych nawet się gorzej czulem. Osprzęt w droższych rowerach też nie zrobił na mnie wrażenia. A te przerzutki i hamulce w moim są niby najgorsze z możliwych.

Jeżeli chodzi o jakąś specjalistyczna odzież to nie polecam , dla mnie szkoda pieniędzy. Fakt nie testowałem takiej odzieży ale wydaje mi się że jest bez sensu. No i kask. Ja akurat w kasku nie jeżdżę bo mi się nie chce ale wam polecam. Takim rowerem da się już jechać szybciej więc warto kask nosić. Ale też idąc tym toku rozumowania to rowerzyści powinni też ubierać do kasku jakieś ochraniacze dodatkowe a oni noszą tylko cienkie spodenki i koszulkę, gdzie tu logika?
jeeeeeeeeeeeeeeeeeee69 - #rower 
Kupiony po taniości. Pierwszy raz w życiu taki uzytk...

źródło: temp_file4755322041283533936

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jeeeeeeeeeeeeeeeeeee69:

Kupiony po taniości. Pierwszy raz w życiu taki uzytkuje. Bardzo fajnie się jeździ.

Bo na takich rowerach powinno się zaczynać przygodę z rowerami.
Jeżeli chodzi o całą resztę twojej wypowiedzi to różnice są w przypadku rodzaju jazdy jaką preferujesz. To podejście jest dobre jeżeli jeździsz w charakterze rekreacyjno-turystycznym, a nie sportowym.
  • Odpowiedz
  • 2
głos eksperta, dzięki, tego nam było trzeba


@AbaddonLincoln: Większość rowerzystów mając rower z przerzutkami przez całe swoje życie jeżdżą na jednym ustawianiu obojętne wygodne czy nie, po prostu raz ciężej pedałują raz lżej a jak się nie da pod górkę to prowadzą.

Podobne obserwacje mam na temat mnóstwa mocnych kolarzy amatorów których systematycznie mijam czy siedzę im na kole. Trasa 50km, kadencja 50-70 jedna czy dwie zębatki w tę czy
  • Odpowiedz
@4x80: jeżdżąc po Krakowie widzę jak ludzie startują pod światłami. Przerzutka na 2x7, 2x8, 2x9 i ciiisniemy żeby ruszyć a jak cyk na 2x3 elo i wraz z nabieraniem prędkości 2x4, 2x5 i tyle ich widziałem. Ludzie jeżdżą na za wysokich przełożeniach też w trakcie jazdy.
  • Odpowiedz
@AbaddonLincoln: co raz głupsze te baity, tu są same red flagi, od ścieżki som spoko i nieprzeszkadzaniu nikomu, po ja nie jeżdżę w kasku, przez niepolecam lepszych rowerów

EDIT: no chyba ze nie bait, to bym bardziej co raz głupsze te wpisy
  • Odpowiedz
triban.... to jest rower specjalistyczny

Porównywałem w Decathlonie dużo droższe modele i nic specjalnego na niektórych nawet się gorzej czulem

specjalistyczna odzież to nie polecam , dla mnie szkoda pieniędzy

Fakt nie testowałem takiej odzieży ale wydaje mi się

Ja akurat w kasku nie jeżdżę bo mi się nie chce

ochraniacze dodatkowe a oni noszą tylko cienkie spodenki i koszulkę, gdzie tu logika?
  • Odpowiedz