Aktywne Wpisy
McBreed +237
poszedłem na grzyby a tam takie coś, jakiś nowy gatunek???
Za granicą
Ponad 6 lat doświadczenia w zawodzie w kraju anglojęzycznym, certyfikaty zawodowe, angielski płynny jak miód, zarobki powyżej medialnej krajowej które sami oferowali i nawet się nie pytali ile bym chciał, przy zmianie firmy od razu na rekrutacji informują że top 1 kandydat ze względu na w/w fakty, a doświadczenie w największych firmach branżowych w UK.
Meanwhile in Polska
Firma odrzuciła aplikację bo 5k brutto to za dużo dla nich, mają studentkę która będą uczyć za minimalną na umowie na zlecenie i będzie za tą stawkę robić na 3 zmiany.
Przecież
Ponad 6 lat doświadczenia w zawodzie w kraju anglojęzycznym, certyfikaty zawodowe, angielski płynny jak miód, zarobki powyżej medialnej krajowej które sami oferowali i nawet się nie pytali ile bym chciał, przy zmianie firmy od razu na rekrutacji informują że top 1 kandydat ze względu na w/w fakty, a doświadczenie w największych firmach branżowych w UK.
Meanwhile in Polska
Firma odrzuciła aplikację bo 5k brutto to za dużo dla nich, mają studentkę która będą uczyć za minimalną na umowie na zlecenie i będzie za tą stawkę robić na 3 zmiany.
Przecież
Kupiony po taniości. Pierwszy raz w życiu taki uzytkuje. Bardzo fajnie się jeździ.
Staram się nie przeszkadzać samochodom i one nie przeszkadzają mi. Karma wraca.
I wcale nie trzeba jeździć po ulicy i kierowców denerwować. W okolicy jest kilka fajnych tras rowerowych z asfaltu. Fakt, żeby tam dojechać muszę pokonać kilka gorszych ścieżek rowerowych, ale to jest rower specjalistyczny i nie Mogę mieć pretensji że w naszym biednym kraju spora część ścieżek nie jest dostosowana po rowery szosowe. Jadąc w spokojnie da się naprawdę ogarnąć każdy krawężniki i nierówność.
Co do samego rowerku to bajka. Zdecydowanie polecam kupić najtańszy tego typu rower na ramie aluminiowej (10.5 kg waga całego rowerku) i śmigać. Porównywałem w Decathlonie dużo droższe modele i nic specjalnego na niektórych nawet się gorzej czulem. Osprzęt w droższych rowerach też nie zrobił na mnie wrażenia. A te przerzutki i hamulce w moim są niby najgorsze z możliwych.
Jeżeli chodzi o jakąś specjalistyczna odzież to nie polecam , dla mnie szkoda pieniędzy. Fakt nie testowałem takiej odzieży ale wydaje mi się że jest bez sensu. No i kask. Ja akurat w kasku nie jeżdżę bo mi się nie chce ale wam polecam. Takim rowerem da się już jechać szybciej więc warto kask nosić. Ale też idąc tym toku rozumowania to rowerzyści powinni też ubierać do kasku jakieś ochraniacze dodatkowe a oni noszą tylko cienkie spodenki i koszulkę, gdzie tu logika?
Bo na takich rowerach powinno się zaczynać przygodę z rowerami.
Jeżeli chodzi o całą resztę twojej wypowiedzi to różnice są w przypadku rodzaju jazdy jaką preferujesz. To podejście jest dobre jeżeli jeździsz w charakterze rekreacyjno-turystycznym, a nie sportowym.
@AbaddonLincoln: Większość rowerzystów mając rower z przerzutkami przez całe swoje życie jeżdżą na jednym ustawianiu obojętne wygodne czy nie, po prostu raz ciężej pedałują raz lżej a jak się nie da pod górkę to prowadzą.
Podobne obserwacje mam na temat mnóstwa mocnych kolarzy amatorów których systematycznie mijam czy siedzę im na kole. Trasa 50km, kadencja 50-70 jedna czy dwie zębatki w tę czy
EDIT: no chyba ze nie bait, to bym bardziej co raz głupsze te wpisy
Triban 500 (ten zwykły)
500 zł
Dodatkowo 100 zł bo mostek musiałem zmienić że 100 mm na 70 mm bo rama w rozmiarze L okazała się dla mnie trochę za duża. Po zmianie mostka jeździ się wygodniej
@Krzysztof53647: Mi to wygląda na model triban 500 z 2017/8 r. na microshift to jeździ.