Wpis z mikrobloga

#perfumy dorwalem Gucci Guilty Absolute, ja p------e ale mega skórzane i przypomina mi zapach panujący w studiu tatuażu. O dziwo mi bardzo podchodzi ale już wiem że do pracy raczej sie tym nie psiknę a raczej na jakiejś wyjście wieczorem. No i cena 280zł za 90ml myślę dobra jak na cenę w stacjonarnym sklepie.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@qrcyrpnx: Absolute to mega polaryzujący zapach, ja go uwielbiam i psikam się nim również do roboty ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°), skóra + taki vibe warsztatu samochodowego (rozlany olej, smar, itd). Zapach niby od Gucci, a bardziej niszowy niż sporo tej niszy "właściwej"
  • Odpowiedz
  • 0
@schwarzstork: do pracy to mam takie tansze jak emanuel ungaro l'homme iii, police to be man czy nike urbanite, szkoda mi marnowac te lepsze na kołchoz. Mam też zwykle gucci guilty, ale nie ma tego pazura co absolute ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@qrcyrpnx: na początku mi nie podszedł i rzuciłem go do grupy dekantów na sprzedaż. Całkiem niedawno wrócił do kręgu zainteresowań. Zostawię go sobie. Zastanawia mnie tylko gdzie i kiedy mogę go użyć, raczej nie na randkę, a na samcze spotkanie z ziomkami ubranych w skórach i kastetem w kieszeni
  • Odpowiedz
przypomina mi zapach panujący w studiu tatuażu


@qrcyrpnx: jak to kurła kotłownia czy inny mechanik, generalnie rzyg (dosłownie, wąchałem różne smrody ale przy nim robi mi się niedobrze)
  • Odpowiedz