Wpis z mikrobloga

Pewnie będzie to niepopularna opinia, ale żałuję wyrzucenia Ricciardo z F1.

Ten sezon miał dziwny. Na początku dostał uszkodzone podwozie, które wymienili mu po kilku wyścigach i z miejsca przestał tracić do Tsunody. Kto śledził bliżej w tym sezonie zespół Toro Rosso (taką nazwę preferuję, a nie żadne RB), to widział jak fatalną strategię dobierali. Nieraz Ricciardo jechał dobry wyścig, żeby zespół zniszczył go dziwnymi decyzjami. Potem od razu leciała narracja, że Ricciardo to ogór.

Jest kilka wyścigów, która pokazują, że Ricciardo nadal to ma. Zeszłoroczne GP Meksyku, gdy startował z 4 miejsca, tegoroczny sprint w Miami, gdy startował z 4 miejsca i dowiózł je do mety. Warto też zwrócić uwagę na wyścig z Brazylii, kiedy został uderzony i jechał zdublowany, to miał tempo na poziomie TOP3. Tsunoda, pomimo solidnej jazdy, nie potrafi podnieść poziomu tak wysoko, żeby przeciętnym bolidem powalczyć z czołówką.
#f1
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Szary_Anon też mam podobną opinię na ten temat. Może miał wahania formy, ale myślę że nie jeździł tak źle jak to wygląda na papierze. Wydaje mi się jaky dostał Red Bulla do jazdy to byłby lepszy niż Perez mimo wszystko.
  • Odpowiedz
  • 1
@Leotard00: Miałem wspomnieć o testach w Red Bullu, tylko wyleciało mi z głowy. W 2023 jechał na Silverstone i wypadł świetnie. Dlatego też zdecydowano się wymienić De Vriesa na Ricciardo. Zaryzykuję stwierdzenie, że bolid Red Bulla pasowałby bardziej Ricciardo niż Perezowi, który preferuje przeciwną charakterystykę samochodu niż Verstappen.
  • Odpowiedz
@Szary_Anon: wbrew urojeniom tutejszych sezonowców do ogura mu daleko (zwłaszcza przez pryzmat sezonu 2014 i stintu w reno), ale z drugiej strony coś tam w zarządzie puszek musiało zatrybić, że już go wywalają na rzecz lawsona. albo młodziki, w tym lawson, kompletnie zaorały retardo w symulatorze, albo rzeczywiście cyklop i napalony robią sobie nawzajem na złość tymi ruchami.

Jeśli to opcja druga, to bardzo dobrze, oby tak dalej, w sezonie
  • Odpowiedz