Wpis z mikrobloga

@kamil1210: Mieszkałem w Belgii dłuższy czas i czegoś takiego nie widziałem. Natomiast rzeczywiście Belgowie mają hopla na punkcie gofrów, w każdym średnim i większym supermarkecie dziesiątki rodzajów do wyboru, do tego różnorakie gotowe masy do gofrownicy.