Aktywne Wpisy
konik_polanowy +1113
hacerking +126
Dobra, czas na wyznania, bo co chwilę jestem atakowany, że żebrakiem. Nie wstydzę się tego, lecz ja dzięki wsparciom choć przez jedną j----ą chwilę czuję się normalny i mogę sobie pozwolić na takie rzeczy jak MC, hottodga itp.
Pewnie zawsze już będę nosił swój krzyż, lecz to ja k---a przeżyłem śmierć siostry, to ja musiałem chodzić w g---o ubraniach, przeżyć j----ą biedę, to mi rodzina odmawiała psychiatry, bo będzie to w papierach.
Śmierć
Pewnie zawsze już będę nosił swój krzyż, lecz to ja k---a przeżyłem śmierć siostry, to ja musiałem chodzić w g---o ubraniach, przeżyć j----ą biedę, to mi rodzina odmawiała psychiatry, bo będzie to w papierach.
Śmierć
Nadrobiłem odcinek, ten program to moje guilty pleasure. Większość scen z wesela ogladalem przez palce bo mój cringomierz wywalało poza skalę.
Ostatni raz czułem taki cringe jak palnąłem w robocie do koleżanki która wróciła po pogrzebie mamy, że w biurze też była stypa xD
Tak krótko podsumowując, mam trzy postaci które wzbudzają u mnie relatywnie pozytywne odczucia - Samuraj, Aussie Auntie i Damiano. Samuraj to widać taki modern guy co wypije sojowe latte i na branchyk pójdzie po joggingu, ale widać że zależy mu na relacji, zdaje sobie sprawę że młodszy nie będzie, a że dostał całkiem ładną dziewczynę to kuje żelazo póki gorące. Na drugim biegunie konteniara - zaczynam mieć przekonanie, graniczace z pewnością że stara psycholog miała rację i trochę póki co wyglada na taką co jest tam od niechcenia, jak się uda to się uda, jak nie to sobie follow nabije i tez klasa. Na 3 setkach jarała się jak to mąż nie jest w nią zapatrzony. Pod koniec którejś skwitowała krótko - no mi on też się podoba. Trochę narcystyczna się wydaje, a Samuraj jeszcze jej ego podbija.
Para z podlaskiego wesela - Tej panny za c--j bym nie chciał mieć w swoim towarzystwie, wydaje się przaśna na maxa. Vibe typiary co wstawia na swojego walla na fb memy z fanpejdza "Jestem zołzą i dobrze mi z tym!". Ale jak mu się podoba, że wydaje sie dość władcza i p------i 3 po 3 + o dziwo podobała mu się jej kreacja i wygląd to niech im się wiedzie. Bo Damiano to wydaje się fajny ziomal ogółem.
Ciotka Australijka i Boczek - wyczuwam tam top3 dymów w historii programu za sprawą Boczka. Od początku mówiłem mojej różowej, że będzie z nim wesoło. Od 3 odcinka jak zaczal tą świadkowa traktować jak jakieś popychadło w drodze na slub to pomyślałem oho, zaczyna się. A na weselu co chlop odpalił rakiety ze ślubem kościelnym i komunia syna + przyjęcie nazwiska, brak rodziny i ta inba z jego komentarzami. Cała otoczka pchnie mnie w przekonanie, że tam na bani nie jest ciekawie. Jak mu Bridget Jones da zapalnik jakiś to będzie jak w którymś sezonie z tym gościem co w sklepie narobił awantury partnerce bo nie zgadzała się z nim w kwestii niedzieli handlowej xD
A Ciotka może i faktycznie 2 zdań nie potrafi sklecić, ale ja ją odbieram pozytywnie. Uśmiechnięta, starająca się robić dobra minę do złej gry - bo nie wierzę, że nie widzi red flagów.
Boczek to jeszcze nam da kontentu nie bójcie się tagowicze, czuje ze to będzie topka panów po przemkorożcu, Darku 40-letnim prawiczku i tym konfiarzu już zapomniałem jak się nazywał xD