[Dinek30]

Kiedyś się spytałem matki w jakim wieku kazała by mi znaleźć stałą pracę, a ta mi mówi że 35 lat bo wtedy się przestaje być młodym. Wyobrażacie sobie typa co ma 35 lat i nigdy nie pracował i teraz ma iść do pracy? Przecież on by miał tak zrytą psychę że to by było niemożliwe.
#przegryw

[onepnch]

@Dinek30: Znałem takiego

[qew12]

@onepnch to będę ja

[EndThis]

@Dinek30 a jak pracowałem parę miesięcy w życiu to będę miał lżej?

[onepnch]

@qew12: Chłopie ty jesteś cieniasem na rencie a tamten sobie babę znalazł i to ona utrzymywała wszystko bo z----------a na granicą. I nawet dziecko zrobił.
Dopiero poszedł do roboty chyba po 40 bo wreszcie typiara otrzeźwiała i postanowiła że dziada dłużej utrzymywać nie będzie

[akaisterne]

@EndThis: Mysle, ze tak. Ja pracowalem 5 lat w jednym zakladzie i mysle, ze jak trafie na wyrozumialych i milych ludzi, to sie utrzymam - problem w tym, ze nie wierze w istnienie takiego kolchozu.

[Dinek30]

@EndThis: W sumie zależy ile masz lat. Ja w wieku 26 lat przepracowałem może z tydzień. Tylko na Glovo jakoś daje radę no ale to nie jest normalny system pracy.

[EndThis]

@akaisterne: @Dinek30 No najgorsze początki ale jak będę miał na pismie że jestem jebnięty to może znajde coś odpowiedniego i nie skończę pod mostem

[Chuopijak]

@Dinek30: znam takiego, nie poszedł do pracy mimo tego że starzy mu każą. Siedzi w domu sępi kasę i se pali papieroski i gra na konsoli. Ja to bym na miejscu rodziców takiego darmozjada wywalił z domu znacznie wcześniej i to dla jego dobra. Jak rodzice umrą to jak taki sobie bez dochodu poradzi? Bez grosza żadnego? Wiem że brutalne, ale trzeba czasem wstrząsu.

[katka2017]

@Dinek30: Ja mam 40 i wyb. się do biurowej pracy - pierw. raz.