Aktywne Wpisy
mrocznegacie +395
Do wygrania Król Złoty - Zygmunt I Stary
To zwykłe rozdajo.
Losowanko w niedzielę o 16-17
Do tego czasu macie szansę na wygranie tego pięknego banknotu.
Warunek jak zwykle: nie zielonka, plusik oraz koment obowiązkowy (omijam plusujące boty)
To zwykłe rozdajo.
Losowanko w niedzielę o 16-17
Do tego czasu macie szansę na wygranie tego pięknego banknotu.
Warunek jak zwykle: nie zielonka, plusik oraz koment obowiązkowy (omijam plusujące boty)
W tych wiochach co zalewa #powodz każdy ma swoje gospodarstwo i każdemu zależy żeby ratować co się da.
Jak będzie zalewać taki Kraków w którym mieszkam na wiecznym wynajmie, w którym nie znam sąsiadow i w którym jestem traktowany tylko jak chodzący portfel to skąd mam mieć poczucie obowiązku i motywację żeby ratować cokolwiek?
Nie mam i nie będę
Jak kiedyś zalewało moje rodzinne miasto to się latało z workami ale wtedy robiłem to bo moje mieszkanie było zagrożone, z sąsiadami których znałem, ratowało się sklepy które prowadzili znajomi, nawet jeśli tylko z widzenia to już jest inna motywacja.
Januszexy też miały inny poziom odpowiedzialnosci, za to że ludzie ratowali im firmy przekazali hajsy na lokalne kluby sportowe i dołożyli się do organizacji jakichś lokalnych imprez.
jak zaleje Kraków i się orobicie na wałach to od właścicieli knajp które uratowaliście nie dostaniecie szklanki wody xD
Jaka jest Wasza motywacja ludzie we #wroclaw ?
@tempyluj: Rozum i godność, nie pozdrawiam
Dostaniesz szklankę wody, za jedyne 17 PLN ( ͡º ͜ʖ͡º)
@tempyluj: wiesz, niektórzy się tu też urodzili ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wolałabym ratować komuś blok/dom niż biznes, bo ważniejsze jest chyba mieć gdzie mieszkać
Albo pożyczanie sobie sprzętu rolniczego. Po co mieć cały sprzęt jak można wymienić się z kimś ze wsi.
W Warszawie na własnym osiedlu nie mówią nawet dzień dobry, a co powiedzieć o głosowaniach na temat wspólnoty.
Oczywiście na rękę jest to zarządcy który zatrudnia za podwyższone stawki
@tempyluj: Tam gdzie zalewa (zadupia deweloperskie na terenach zalewowych) to mieszkają głównie słoiki na kredycie czyli na "własnym". Więc poczucie wspólnoty na takich osiedlach jest bo to ich mieszkania. Studenci i korpoludki na wynajmie mieszkają głównie w centrum i na grunwaldzie. Natywni Wrocławianie to głównie komnunistyczne bloki na terenach już nie tak zalewowych jak Nowy Dwór, Krzyki, Różanka, Grabiszyn (oprócz
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
*swojego