Wpis z mikrobloga

Siemka, ostatnia akcja #wykopowarakieta cieszyla sie duzym rozglosem, natomiast wplacajacych bylo niewielu. Myślałem o odpaleniu zbiórki na rakietę do HIMARSa (i parę osób też pisało o tym w komentarzach), ale to jest grubsza kasa (1500$), wobec czego trzeba sie dowiedziec ilu z was byloby gotowych cos wplacic. W zwiazku z tym jezeli chcesz sie dorzucic to zaplusuj i zaobserwuj tag #wykopowarakieta. Jak będzie sporo osób to ustalimy termin kiedy odpalać zbiórkę. Nie chcę zbiórki odpalać już teraz, bo nie jest to komfortowe jak czyjeś pieniądze leżą "u ciebie".

Jeżeli ktoś nie wie o co chodzi, to zrzuciliśmy się na pocisk artyleryjski i zrobiliśmy na #wykop głosowanie jaki napis chcemy na nim umieścić. Link: https://wykop.pl/wpis/77962733/no-i-mamy-to-xd-wykopowarakieta-ukraina-wojna-wyko
Zrzutka byłaby na wspieramy.to, więc będzie dostępny blik etc.
#ukraina #wojna
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bohdan_P: Po pierwsze na pewno te pieniądze trafią do odpowiednich ludzi i zostaną dobrze wydane chociaż w 50%.
Po drugie 1500$ za napis, który i tak nic nie zmienia i te pieniążki nic nie pomogą w wojnie, a wręcz mogą zostać rozkradzione. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Nowystaryziel: Pieniądze trafiają do fundacji, która działa na Ukrainie od początku wojny w Donbasie i zajmuje się pomocą armii, weteranom i ich rodzinom. Ich działalność jest dokumentowana od 10 lat.

Od początku wojny przekazali już pomoc w wysokości 2 mln $ dla ZSU (stan na styczeń tego roku) właśnie z takich akcji. Ich pomoc to głównie zakup żywności, techniki, akumulatorów, generatorów, narzędzi, wyposażenia wojskowego - wszystkiego czego może brakować żołnierzom
  • Odpowiedz
@Bohdan_P: Wpłacanie pieniążków Ukraińcom wiedząc jak skorumpowanym krajem jest Ukraina to zbyt duże ryzyko.
Ukraińcy też nie pomagają z zaufaniem, a w szczególności telefoniczni ukraińscy oszuści.
  • Odpowiedz
@Nowystaryziel: No tak lepiej generalizować przed komputerem i nic nie robić.

Nie wiem czy się zorientowałeś, ale z mojego postu powyżej wynika, że wiemy komu wpłacamy i że ten podmiot jest godny zaufania.

Jeśli ty swoje zaufanie do ukraińskich fundacji budujesz na podstawie oszustów telefonicznych w Polsce, to chyba coś jest nie tak. Odwrócę tę logikę i stwierdzę, że ja swoje buduje na podstawie sukcesów sportowych braci Kliczko. Brzmi idiotcznie,
  • Odpowiedz
@Bohdan_P: Czyli fundacja jest powiązana/ kierowana bądź reklamowana przez braci Kliczko, którzy pchali się do polityki i próbowali lub należą do ukraińskich oligarchów? xD
To tym bardziej wiadomo, że pieniążki są rozkradane. Nie ufaj politykom i celebrytom, a robić to nic nie muszę, bo Polska i tak pomogła aż nadto Ukrainie.
Po prostu na chęci pomagania i empatii najłatwiej się oszukuje i kradnie. Nawet w Polsce masz taki problem z
  • Odpowiedz