[Marsu335]

#ukraina #wojna #rosja Nie trzeba mieć zmysłu taktycznego by wiedzieć że Kursk to tylko zmyłka do odciągania zasobów, ostatecznie przecież celem Ukrainy jest odbicie swojego terenu. Przebijanie się przez D----s czy Zaporoże to kierunki oczywiste, nie prorokujące zwycięstwa. Dlatego też myślicie że Ukraińcy są w stanie przeprowadzić operacje amfibijną i z desantować się przez Dniepr na wysokości Chersonia otwierając nowy front? Wymagałoby to oczywiście ogromniej szybkości by rosjanie nie zdążyli się ufortyfikować ale obecnie jest to kawałek frontu przez nich zaniedbany skąd ściągali rezerwy by łatać front. Wydaje się to jak najbardziej możliwe gdyż każda paczka pomocowa zawiera łodzie, kutry czy statki desantowe których nigdy dotychczas nie widzieliśmy a flota czarnomorska już dawno odsunęła się od tego rejonu działań przez dotkliwe straty. Ukraińcy mają również sukcesy z zeszłego roku pokazujące jak wiele trudności mieli rosjanie by odpierać miejscowe ataki prowadzone małymi siłami a co dopiero pełnoskalowy desant który szybko zmieniłby się w klasyczne uderzenie

[walenty-merkel]

@Marsu335:

Ukraina ma zasoby i możliwość przeprowadzenia desantu przez dolny Dniepr w celu odcięcia połączenia lądowego Krymu z okupowanym Zaporożem. Ale ze względu ma wiele kilometrów niekorzystnego terenu uniemożliwiającego rozwinięcie sił, operacja byłaby kosztowna i ryzykowna. Wymagałaby RADYKALNEGO OSŁABIENIA Rosjan między Dnieprem a Tokmakiem.