Wpis z mikrobloga

Pierwszy Nocny Festiwal Kaszanki, zakończył się porażką. Wystąpiły okoliczności przez które to, cebula zasmażana z papryczkami chili całkowicie się spaliły zanim wogole zdążyłem dorzucić kaszankę. Paprykę słodką zjadłem na surowo kiedy zrezygnowany szorowałem przypaloną patelnię, czosnek tez zeżarłem... Utrata większości składników wymusiła uproszczenie przepisu. Miało wyjść całkowicie inaczej a wyszło tak jak się spodziewałem. Każdy kto skorzystał z zaproszenia na event ma prawo czuć się oszukany ale wejściówka była za darmo więc i tak się opłacało.
#robinschulz na następnym festiwalu postaram się pokazać coś lepszego.
Mortigan - Pierwszy Nocny Festiwal Kaszanki, zakończył się porażką. Wystąpiły okolicz...

źródło: IMG_7306

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mortigan
bo cebule sie najpierw smaży miszczu. Osobno. Zawsze sie przypali z kaszanka. Zaufaj mi. Też próbowałem. Nie, nie raz.

Najpierw usmaż cebule, zdejmij z patelni, zrób kaszanke i na koniec robienia dopiero dodajesz te cebule zeby smaki zmieszać.
  • Odpowiedz