Wpis z mikrobloga

Szocik z dzisiejszego "wypadu" Muminów po knajpach gdzie tylko oglądali menu:)
Madziu kiedyś cię tu zabiorę i no hungry today:)
Poskracałem ile się dało bo by to z 5 minut trwało, ale sens zachowany.
#raportzpanstwasrodka
dizel81 - Szocik z dzisiejszego "wypadu" Muminów po knajpach gdzie tylko oglądali men...
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 16
@dizel81 Tajemnica Sagali to dla mnie: Dlaczego te nieroby nie wezmą się po prostu za pracę? Jak można być takim leserem, chodzić oglądać jedzenie i jeszcze to filmować żeby każdy miał Cię za debila? Być może w takim kraju jak Kambodża nie ma pracy dla białego tak jak dla khmera za 100$ miesięcznie. W takim razie po ki ch... oni tam siedzą, jechać do Europy na szklarnie do Holandii czy coś
  • Odpowiedz
@pollos bęben ormowiec pewnie ma jakąś SBecką emeryturę, albo nakradł zwyczajnie i z tego żyją. Jedyne co różni tego imbecyla od reszty żuli, to że pojechał tam z megalodonem, ale kto to wie, może mają jakiś układ co do tego.
  • Odpowiedz
Dlaczego te nieroby nie wezmą się po prostu za pracę


@pollos: Tyle pytań a na tą tajemnicę nie ma wciąż odpowiedzi.
Wiadomo jedynie, że będą się upokarzać przed łysym na lajtach i to łysy im "pomoże" a nie przyjaciel Roman.
Nawet na tagu będzie jechanie po łysym, w róznych formach jaki to nie jest toksyczny, jakby to było jakieś odkrycie sprzed 5 minut. W sensie, "Dlaczego dają się tak wykorzystywać", czyli na poziomie najgłupszych grażynek komentujących na jutubie.
A co ma łysy zrobić, jak tak nieprawdopodobnie głupie małpy go otaczają (i przy tym małpa to przy muminach geniusz intelektualny i mistrz kłamstwa) jak nie obciąć na lajcie włosy megalodrona? Sami mu się tam pchają takie przygłupy w jego parszywe łapy, bo są tak głupi, że nie mają wyjścia i ostatecznie on ich uratuje od śmierci głodowej, a nie jakiś
  • Odpowiedz
@adik75: inaczej nikt się nie broni rękami i nogami przed powrotem do Europy, bo w sumie jedyne w Kambodży co można zarobić to w ryj. W kambodżańskim raju nie ma i nie będzie żadnych pieniędzy, o ile nie jesteś wysoko postawionym partyjnym albo dyrektorem fabryki, która zarabia na najtańszej siłę roboczej, ew. obraca majątkiem zarobionym na handlu z firmami zagranicznymi. Dla "zwyklaków" jest tylko muszyna i lepianka z gówna.
  • Odpowiedz
nikt się nie broni rękami i nogami przed powrotem do Europy


@darth_invader: Klapek miał do tego legendę, która miała tą zaletę, że chociaż była. Może innych zalet nie było, ale chociaż była.
Legenda o miłości, młodej żonie i małym dziecku.
Tym mógł tłumaczyć tą faktyczną niedorzeczność w postaci wegetacji w warunkach urągających człowieczeństwu i w sumie nie do końca wiemy, czego tak bardzo bał się w Europie, że rozbudował tą legendę o to, że tam jest wspaniale i tak dalej. Mamy poszlaki i domysły, ale tylko tyle. Ale przynajmniej się odbił od dna i teraz stać go już na internet i cambodię, więc czuje się wielkim
  • Odpowiedz