Wpis z mikrobloga

Wczoraj sobie przypomniałem, dlaczego od kilku lat nie mam w domu telewizora.

Święta, jesteśmy w gościach u teściowej, zbliża się wieczór. Większość biesiadników już pojechała, zostaliśmy sami w pokoju.

Żonka się przytuliła, miło się zrobiło. Dałem jej buziaka, który powoli przeobraził się w całkiem namiętnego, nie krótkiego całusa...

Robi się miło i ekscytująco, a tam z telewizora padają słowa:


#oswiadczenie #czarnyhumor #humor #truestory #coolstory
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dutch: tak czy inaczej... teściowa za ścianą myła naczynia. Pole do manewru było dość ograniczone ;) Śmiech nie pozwolił na dalszą część :)
  • Odpowiedz
@noisy: No ja też kilka lat temu swój wyrzuciłem, mimo tego, że miałem darmowy dostęp do C+. I też przez reklamy. Ale nie przez te wkurzające, tylko te emitowane w każdej reklamowej przerwie. Włączam sobie np. tvn24, żeby coś tam sobie w tle leciało, a tu mi Żanetka Leta co chwilę Laktacyd zachwala. Uznałem, że telewizor/telewizja jest dla plebsu.

Do Żonki nie będę się odnosił, bo w temacie małżeństw mam
  • Odpowiedz
@noisy: Mi raz z dziewczyną oglądanie filmu przerwał dłuższy pocałunek, zakończony jednak salwą śmiechu, gdy z laptopa poleciał tekst: "stare baby będą ściągać majty przez głowę".
  • Odpowiedz