Wpis z mikrobloga

  • 0
@msr99 no to właśnie tak to ująłem ;) odbiorca bierze, producent wpycha. Tym drobnym to jeszcze chyba będą płacić ale te duże farmy pv czy wiatraki to pewnie będą wyłączać
  • Odpowiedz
@kilobajt: @darek-jg
Wbrew pozorom, są momenty, gdzie sieć jest tak niedociążona, że producentom i przesyłowcom bardziej opłacałoby się dopłacać użytkownikowi do tego, żeby zużywał energię, niż ograniczać jej produkcję. M.in. po to powstaje ten cały system, natomiast nie jestem do końca pewien, ale opłata przesyłowa jest dalej stała w tej taryfie dynamicznej, więc mimo, że płaciliby Tobie, to i tak po prostu obniżka przesyłu, a nie, że będzie można
  • Odpowiedz
  • 0
@kilobajt gdybym miał bank energi przynakmniej 50kWh to bym wchodził w to.
100% autokonsumpcji, sprzedawałbym 80% dostepnej pojemności w godzinach 19-22.
W każdym innym przypadku nie.
  • Odpowiedz
  • 1
@inko-gnito @Issac tylko czy to nie są początki dla chętnych, a za parę lat obowiązkowe rozwiązanie dla wszystkich. Chcesz mniej płacić dostosuj życie do taryfy dynamicznej pierz, piecz czy gotuj w południe albo ładuj akumulatory.
  • Odpowiedz
  • 0
@kilobajt jest duże ryzyko że tak będzie. Będziesz oddawał w peaku to będziesz płacił, a później będziesz odbierał i realnie odbierzesz może z 10-20% z tego co wyprodukowałeś. A opłaty stałe, przesyłowe, oze, vaty straty i finalnie będzie Ci się instalacja zwracać 15lat.
  • Odpowiedz
@kilobajt: to daleka przyszłość. Bardzo daleka. Obecnie jest to rozwiązanie dla chętnych, a dystrybutorzy tak ułożyli opłaty handlowe żeby jak najmniej osób się na to zdecydowało. A wiesz dlaczego? Bo sami mają wątpliwości, czy będą umieli to wszystko ogarnąć i prawidłowo rozliczać, więc wola to przetestować na jak najmniejszej grupie klientów.
  • Odpowiedz