Aktywne Wpisy
matti-nn +155
#powodz Pamiętam powódź z 1997. Zapanował klimat ogólnego zjednoczenia Polaków. Powtarzane było przekonanie, że Polacy lubią się kłócić, ale w obliczu tragedii zawsze stajemy razem. Aktualna powódź udowadnia, że coś ewidentnie się zmieniło...
Varin +580
Powódź powodzią, ale na zachodzie Anglicy (BBC) zaczęli nas nazywać "Europą Centralną" a nie jak zwykle "Eastern Europe"...
#uk #powodz #ciekawostki #polska #europa
#uk #powodz #ciekawostki #polska #europa
#wojna #rosja #ukraina #polska #polityka
Tak to trochę licencji i rozwinięć licencji(śmigłowce Mi-2, samoloty An-2, zestawy Grom/Piorun).
W porównaniu nawet do takich Czech czy Serbii(nie mówiąc już w ogóle o Szwecji) to nie istniejemy na rynku, stąd też opieranie
Ja mówię natomiast że opieranie rozwoju jakiegokolwiek polskiego uzbrojenia o eksport nie ma sensu, bo polskie autorskie konstrukcje się fatalnie sprzedają a ewentualny eksport to najwyżej nikły procent zamówień krajowych.
A BWP Borsuk ma szansę być sporo tańszym niż CV90. Tak o kilka milionów. No i pływa. I gdyby te dwa lata temu rozpoczęto budowę fabryki. To jeszcze czasem realizacji zamówienia można by rywalizować.
Moce produkcyjne, na tę chwilę są mizerne. Jeśli to się poprawi, to można myśleć o eksporcie.
A nie burczeć "wielga bolzga". Zejdź na ziemię.
Możliwość sprzedaży Borsuka to dobry argument za postawieniem fabryki Borsuk SA. Przynajmniej będzie gdzie zrobić te 1400 Borsuków dla wojska Polskiego. A nawet więcej. Bo fajnie by Polska też miała swój Skyranger. Bo
Ani Rosomak, ani Langusta, ani Krab, ani te Zubry/Łosie/Tury, ani Grot, ani SW-4, ani Sokoły, ani Kormorany etc nie okazały się konkurencyjne na rynku.
Skąd w ogóle pomysł że akurat z Borsukiem będzie inaczej?
Gdyby Borsuk kiedykolwiek wszedł do produkcji nawet zamówienie eksportowe na kilka-klikanaście sztuk było by niespotykanym sukcesem - ostatnim cieżkim sprzętem całkowicie polskiej konstrukcji sprzedanym za granice były chyba tankietki TKS dla Estonii przed drugą wojną, jakimś polskim rozwinięciem Twarde
Budowa nowej fabryki pod nieistniejący i bardzo wątpliwy eksport jest absurdem.