Wpis z mikrobloga

#famemma Format frikfajtów się totalnie wyczerpał, brakuje już głośnych nowych nazwisk które by polaryzowały społeczeństwo. Ludzie oglądają kolejne gale już bardziej z przyzwyczajenia, na zasadzie spotkania się w kilku osób przy browarze tak żeby coś leciało w tle. Widać po sprzedażach biletów czy PPV.

Pytanie tylko czy FAME może sobie pozwolić na straty albo mały zysk przy kilku galach do przodu i liczyć że hajp znowu przyjdzie, czy po prostu po Narodowym będą powoli zawijać interes i lokować pieniądze w coś co się bardziej opłaca. Bo po reakcjach ludzi na tą gale na Narodowym to widać gołym okiem, że będzie to raczej niewypał, a taki Adamek z Kasjuszem dostali pewnie największa pulę wynagrodzenia jeśli chodzi o main eventy do tej pory.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bielawski: Juz nie raz pisałem, że połowa zawodników z Fame jest do w-------a i na ich miejsce powinno ogarnąć jakichś mikro influ. Takie osoby będą się starać, będą ciekawsze itd. Aktualni zawodnicy nawet nie ukrywają, że mają w dupie friki i są tutaj tylko po kasę, a na dodatek wyglądają często jakby byli za karę.

Jak to mówił wybitny przedsiębiorca Pan Janusz Tracz: "Biznes stawia teraz na młodzież" ( ͡
  • Odpowiedz