Wpis z mikrobloga

Na ten moment, obiektywnie rzecz biorąc, potencjał na zorganizowanie ciekawych walk nie został w pełni wykorzystany. Mogli zorganizować na przykład pojedynek „gruby vs chudy”, walki 2v2 (w tym jeden zawodnik po legalnej przedtreningówce ( ͡° ͜ʖ ͡°)), a zamiast tego uczestnicy opowiadają, że walczą „dla swojej mamy” i mamy pokaz sportowych pojedynków. A jeszcze Ferrari wspominał, że fajnie by było zrobić taki pojedynek w normalnej federacji freak fightowej XDD Mogli zainspirować się choćby kołem fortuny z bitej śmietany czy przeszkadzaniem pistoletem na wodę, a oni zatrudnili profesjonalnego sędziego. Do tego te irytujące, notoryczne trąbienie... Ogólnie jestem ciekaw, jakie będą komentarze normictwa, bo początek był fajny, ale po walce Fornala ten stream zaczął mnie już męczyć ()

#famemma
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach