Wpis z mikrobloga

Dostałem wycenę za remont generalny w wielkiej płycie 50 metrów, 3pok, kuchnia, łazienka, przedpokój:

- sama robocizna - 60-70 tys.
- elektryka, hydraulika, materiały - 20-25 tys.
- drzwi - 10 tys.
- płytki - 8 tys.
- meble do kuchni - 10-15 tys. (niektórzy wołają więcej)
- panele - ?
- inne meble - ?
- AGD - ?

Kiedyś robiłem wstępną wycenę, ale przy robociźnie na poziomie 20-30 tys.

A 5 lat temu zakładałem remont do 1000 zł/m2, bo tak wtedy wszyscy naganiacze mówili.

Tu wychodzi na start 2000 zł/m2 bez paneli, AGD, innych mebli i wielu dupereli.

Czy po covidzie tak wzrosły koszty robocizny i materiałów?

Zaraz się dowiem, ile wołał gość, co robił u sąsiadów i miał u mnie robić, ale termin dopiero na listopad. Za robociznę powiedział chyba mniej. Firma, która miała zarządzać remontem i zwodziła na czas (2 lata temu) to coś koło 1,5-2k/m2 krzyknęli, ale to zależy od standardu, płytki marketowe, ale podobno lepszej jakości i że szukają okazji.

Teraz chyba wszędzie w przedpokoju, pokojach i kuchni na podłodze kładzie się winyle. Gość twierdzi, że 90% robi płytki w przedpokoju i kuchni, a w pokojach zwykłe panele. O układaniu winyli na klik nie słyszał i to czerwona lampka, że gość może się zna, ale nowych technologii się nie uczy, czyli pozostał na etapie w latach, kiedy uczył się fachu.

Płytki w przedpokoju - tak mi się zdaje - kładło się koło 2000 roku.

Wyszły jeszcze takie problemy:
- warto wyrównać poziomy podłóg, bo inaczej będą musiały zostać progi
- drzwi wewnętrzne trzeba znać rozmiar, a więc jaki poziom podłogi, itd. musi być ustalone
- na łazienkę i kuchnię nikt nie ma pomysłu - tak jak inni fachowcy, polecił wziąć projektanta

W opcji budżetowej, że robię samą łazienkę (najemcy głównie na to patrzą), to elektrykę trzeba przerobić, poziom podłogi może być inny niż w pozostałej części mieszkania (po remoncie kiedyś tam), że tak od razu zapytam - na ile bezpiecznie jest robić remont samej łazienki, jeśli potem i tak będzie remont pozostałych części?

Miało być tak pięknie. Kup, wyremontuj, wynajmij, zarabiaj. Kuba, coś ty zrobił najlepszego?

#remontujzwykopem #remont #wielkaplyta
SendMeAnAngel - Dostałem wycenę za remont generalny w wielkiej płycie 50 metrów, 3pok...
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wezmę jeszcze kilku fachowców na oględziny, a weźcie mi powiedzcie, jak ich zweryfikować, czy mają kompetencje? Niektórzy chwalą się realizacjami, ale to wcale nie oznacza, że robota jest dobrze zrobiona i wg współczesnych standardów.

O tym, co był dziś, niewiele wiadomo - gość z polecenia.
  • Odpowiedz
weźcie mi powiedzcie, jak ich zweryfikować, czy mają kompetencje?


@SendMeAnAngel: bo ty cały czas myślisz łbem specjalisty, że mirekpol-prolbud to będzie miał stronę www, siedzibę firmy z opiniami w google, a pracownicy będą na linkedinie z historią zatrudnienia. W rzeczywistości jest szef z T4 i komórą, oraz zespół mniej-więcej trzeźwych roboli. Jak szef ogarnie internety, to wchodzi i szitposuje na wypoku, że programiści 15k bieda, tylko kafelkarstwo 25k, on wie
  • Odpowiedz
@SendMeAnAngel Nie przejmuj się tymi kosztami remontu i nie bierz ich do siebie. Warto spojrzeć na tę sytuację z szerszej perspektywy. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że inwestowanie w remont to spory wydatek, to jednak w dłuższej perspektywie najemcy pokryją te koszty.

Po pierwsze, dobrze wykonany remont zwiększa wartość nieruchomości, co pozwala podnieść czynsz. Przykładowo, jeśli zainwestujesz w nową kuchnię lub łazienkę, możesz liczyć na to, że najemcy będą gotowi zapłacić wyższy czynsz za nowoczesne i komfortowe warunki. W efekcie, nawet jeśli początkowo zainwestujesz pewną kwotę w remont, to wyższe wpływy z najmu z czasem zwrócą tę inwestycję.

Po drugie, dobrze wyremontowane mieszkanie przyciąga solidnych i długoterminowych najemców. Osoby szukające mieszkania do wynajęcia są bardziej skłonne zapłacić wyższą cenę za mieszkanie, które jest nowocześnie urządzone i nie wymaga dodatkowych nakładów z ich strony. Dzięki temu unikniesz częstych zmian najemców i związanych z tym kosztów (np. związanych z odnawianiem mieszkania między najemcami).
  • Odpowiedz
  • 1
@SendMeAnAngel

Teraz chyba wszędzie w przedpokoju, pokojach i kuchni na podłodze kładzie się winyle. Gość twierdzi, że 90% robi płytki w przedpokoju i kuchni, a w pokojach zwykłe panele. O układaniu winyli na klik nie słyszał i to czerwona lampka, że gość może się zna, ale nowych technologii się nie uczy, czyli pozostał na etapie w latach, kiedy uczył się fachu.


Płytki w przedpokoju - tak mi się zdaje - kładło się koło 2000 roku.
  • Odpowiedz
Tych co nie wiedzą o nowych trchnologiach z miejsca odwalaj, bo to najgłupsze z roboli, które próbują zabłysnąć przez głupiomądre gadanie i "doświadczenie rzyciowe" polegające na partoleniu robót, gdzie używa się czegokolwiek nowszego niż młotek xD


@tellet: Na partacza nie wygląda, ale może być 10-20 lat do tyłu. Ja też się mało znam i w tym problem.
  • Odpowiedz
@SendMeAnAngel: jeśli "laik" wie więcej niż taka fachura, to nie ma sensu. Przecież gdyby typ był na bieżąco, to by powiedział o technologii, wadach, zaletach etc. a nie, że nie słyszał.
  • Odpowiedz
porządnego naturalnego kamienia.


@g5fjju: xDD co ma ceramika wspólnego z naturalnym kamieniem?

Natomiast w jakichś salonach/pokojach to parkiet, panele bądź imitacja paneli w postaci właśnie gresu (ostatnio coraz bardziej popularny gres wyglądający jak drewno tylko mega
  • Odpowiedz
  • 0
No może nie całkiem czysty kamień, ale na pewno bardziej naturalny niż ta chemiczna plastiko-guma

W nie ogrzanym pomieszczeniu panele też potrafią być zimne, zresztą to zimne linoleum zwane winylami też przyjemne nie jest.

Ogolnie jak ktoś na to mocno zwraca uwagę można zrobić ogrzewanie podłogowe.

Tak czy inaczej jeśli nie gres, bo faktycznie komuś może nie pasować, to położył bym normalne porządne panele.
g5fjju - No może nie całkiem czysty kamień, ale na pewno bardziej naturalny niż ta ch...

źródło: temp_file3458788823559956588

Pobierz
  • Odpowiedz