Wpis z mikrobloga

@Luke_Skywalker88: Właściwie różnica jest obecnie niewielka. Za g---t grozi od 2 do 12 lat więzienia, za krzywoprzysięstwo od 6 miesięcy do 8 lat. Ale krzywoprzysięstwo jest dużo szerszą definicją.

Dużo większa dysproporcja jest w USA, gdzie za g---t można dostać nawet dożywocie, natomiast za krzywoprzysięstwo chyba max 5 lat. Więc taki postulat to kolejna bezmyślna kalka z USA...
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: poza tym warto dodać, że uniewinnienie od gwałtu nie znaczy automatycznie, że kobieta zeznawała fałszywie. Uniewinnienie oznacza tylko, że nie udało się ponad wszelką wątpliwość udowodnić że do czynu doszło i odpowiedzialnym jest oskarżony.
Aby baba została skazana jest potrzebny osobny proces, w którym należy udowodnić, że oskarżenie zostało zmyślone.
  • Odpowiedz
poza tym warto dodać, że uniewinnienie od gwałtu nie znaczy automatycznie, że kobieta zeznawała fałszywie. Uniewinnienie oznacza tylko, że nie udało się ponad wszelką wątpliwość udowodnić że do czynu doszło i odpowiedzialnym jest oskarżony.


@takasraka: albo po prostu sąd stwierdzi że baba sobie mogła to wyobrazić i to wystarczy by jej nie skazać xD
Przy pięciu rzekomych ofiarach nic na niego nie znaleźli? Nawet przesłuchania z udziałem psychologów nic nie wykazały?

Portal Gazeta.pl ustalił, że w październiku ubiegłego roku wątki gwałtów i molestowania zostały wyłączone do dwóch osobnych postępowań. Pierwsze z nich dotyczyło łącznie pięciu gwałtów, do których miało dojść na terenie Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego i podczas
  • Odpowiedz
@Xuzoun no to w swoim mniemaniu oskarżam całą Polskę o znęcanie się nad ludźmi i mogę publicznie wszystkich obrazić i elo. W moim mniemaniu mnie wszyscy skrzywdzili.

Powinna ta Sraśko iść do pierdla za takie zabawy
  • Odpowiedz
@Xuzoun: To raczej nie sąd decyduje, że kobieta sobie to wymyśliła. Sprawę o g---t prowadzi prokurator i to on występuje z oskarżeniem konkretnej osoby(po śledztwie przeprowadzonym przez policję), a żeby wnieść oskarżenie trzeba mieć jakieś dowody. Teoretycznie jest możliwość, że prokurator wnosi oskarżenie a sąd je "odrzuca", z uzasadnieniem "baba se wymyśliła", ale w praktyce to raczej niemożliwe. Albo prokurator nie ma dowodów i nie wnosi oskarżenia, albo ze zdobytymi
  • Odpowiedz
@takasraka Ale to dobrze przecież, gdyby za oskarżenie kogoś kto zostal potem uniewinniony z automatu sie szło do więzienia to nikt by przestepstw nie zgłaszał
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: w praktyce polskie prokuratury prawie nigdy nie oskarżają ludzi o składanie fałszywych zeznań, chyba że mają misję. Żeby kogo udupić.
  • Odpowiedz
@Vegas8: Oczywiście, że dobrze. Ja tylko tłumaczyłem jak to powinno działać, bo redpilowcy już chcą wsadzać każdą babę za składanie fałszywych zeznań, jeśli gość zostaje uniewinniony od oskarżenia. A to są jednak dwie różne rzeczy, mimo iż faktycznie możemy obserwować baby co raz łatwiej rzucają oskarżeniami i z tym też trzeba zacząć walczyć.
  • Odpowiedz
@takasraka Niestety ich stanowisko w dużej mierze jest oparte na emocjach i chęci dojechania bab, a z tymi fałszywymi oskarżeniami to problem raczej dotyczy jakiegoś górnego promila celebrytów i USA, w Polsce jest raczej problem z niezgłaszaniem, chyba że o czymś nie wiem
  • Odpowiedz
@takasraka @Vegas8 no dobra, ale sprawa jest dość "drażliwa" więc takie procesy powinny toczyć się w pewnej niejawności. A nie że laski zanim wgl zgłoszą pozew, albo dopiero zgłoszą sprawę na policję to od razu dają wywiad do 6 gazet i do TV, że gość x jest bezwzględnym gwałcicielem. Potem okazuje się że była tak napruta, że nawet dobrze nie pamięta co cię działo i powie no cóż, pomyliłam sobie
  • Odpowiedz
Ja tylko tłumaczyłem jak to powinno działać, bo redpilowcy już chcą wsadzać każdą babę za składanie fałszywych zeznań, jeśli gość zostaje uniewinniony od oskarżenia.


@takasraka: przede wszystkim to powinno działać domniemanie niewinności - nie ma wyroku = jest niewinny.
I w takiej sytuacji każda osoba która nazywa go gwałcicielem ma ponieść konsekwencje pomówień
  • Odpowiedz
@Luke_Skywalker88: No to już kwestia całej współczesnej kultury i medialności, gdy sprawa dotyczy celebryty to tabliody rzucają się na strzępki niepotwierdzonych informacji, byle tylko zrobić szum
  • Odpowiedz
@Xuzoun: Jasne, no i na to też są paragrafy. Natomiast świat nie jest czarno-biały i teoretycznie nie możesz powiedzieć, że Obajtek to złodziej i krętacz bo nie jest skazany. Z drugiej strony każdy wie jak jest. Generalnie nie powinno być tak i przynajmniej w Polsce tak nie jest, że laska przychodzi na policje, mówi że Mirek X ją zgwałcił i gość trafia do aresztu, bez pytania. Już nie mówiąc o
  • Odpowiedz
przynajmniej w Polsce tak nie jest, że laska przychodzi na policje, mówi że Mirek X ją zgwałcił i gość trafia do aresztu, bez pytania. Już nie mówiąc o oskarżeniach rzucanych przez media.


@takasraka: do aresztu nie trafił ale temat grillowała Wyborcza (a dokładniej to jeden redaktor powiązany z rzekomą ofiarą), grillowała Staśko i praktycznie cały internet poznał tożsamość gościa który finalnie został przez sąd uniewinniony.
Nie tak to powinno działać
  • Odpowiedz
@swiadomy_anakolut nie jestem prawnikiem, ale przynajmniej do wszystkich spraw "delikatnych" . A nie nagle masz nagłówek w gazecie "18 latka molestowana na lekcjach wf" no i zaraz się wokół takiej ofiary robi szum. Czego taka ofiara na pewno nie chce, więc często takie sprawy nie wychodzą na jaw bo ofiary nie chcą żeby to było rozdmuchane do granic możliwości
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: @takasraka nie zmienia to faktu, że osoba oskarżona o g---t, niezaleznie od tego czy słusznie czy nie, ma już życie p--------e, ponieważ społeczeństwo dokona ostracyzmu i będzie na każdym kroku wytykać i wypominać g---t.

Przy pięciu rzekomych ofiarach nic na niego nie znaleźli? Nawet przesłuchania z udziałem psychologów nic nie wykazały?


@Xuzoun: swego czasu była głośna akcja, że kilku facetów zgwałciło za sklepem młodą dzieczynę. Później się okazało, że ona to wszystko zmyśliła pod namową matki (bodajże to była matka), facetów wypuszczono z aresztów i więzień, i teraz się rozpłynął. Okazało się, że zostali oskarżeni (a jeden to chyba nawet skazany został) bez jakichkolwiek dowodów, a nawet zeznania "ofiary" nie miały żadnych podstaw.
No i teraz jest tak afera, co ją prof. Matczak na Kanale Zero omówił, co też został oskarżony bez dowodów, a wszelkie dowody potwierdzające alibi
  • Odpowiedz
i zaraz się wokół takiej ofiary robi szum. Czego taka ofiara na pewno nie chce


@Luke_Skywalker88: Tak samo jak Ty nie jestem prawnikiem, ale coś intuicyjnie czuję, że ofierze raczej trudno jest rozkręcić szum wokół swojej sprawy, a co dopiero, żeby taki szum się rozkręcił sam. Karanie oskarżania, to raczej ukłon w stronę sprawców, a nie ofiar. Poza tym, przecież g---t nie różni się tu za bardzo od innych przestępstw.
  • Odpowiedz
@swiadomy_anakolut serio uważasz, że odbiór gwałtu nie różni się odbiorem opinii publicznej od zawinięcia kilku samochodów, albo dilowaniem dragów?

Weź się zastanów bo albo masz 12 lat, albo nie wiesz jak wygląda sprawa jak trafisz do jakiegoś pierdla jako g--------l
  • Odpowiedz