Na początku roku 2024 "brakowało" 2 mln mieszkań. W 2024 wybuduje się ok. 200k mieszkań. Mamy sierpień czyli 8/12*200 => 133k mieszkań już wybudowano. 2 mln - 133k => brakuje nadal 2 mln czy jednak 1,867 mln?
@acpiorundc: wziąłeś pod uwagę, że ludzie się rozwodzą i podwajają tym samym ilość gospodarstw domowych, zwiększając zapotrzebowanie na lokale, prawda?
@acpiorundc: od kilku lat (może 6-7 lat) słyszę o tych brakujących 2mln mieszkań. Potem patrzę na taki wykres jak niżej i się zastanawiam, jak to możliwe?!
Brakuje w atrakcyjnych lokalizacjach, a nadmiar jest w dziurach na prowincjach typu upadły PGR czy inny Pcim. O ile wzrosła ilość mieszkańców w takiej Warszawie, a o ile spadla ilość mieszkańców zapadłych wiosek.
Brakuje w atrakcyjnych lokalizacjach, a nadmiar jest w dziurach na prowincjach typu upadły PGR czy inny Pcim.
@marcez: ale też trzeba przyznać, że od 30+ lat buduje się tylko w miejscach gdzie ludzie chcą mieszkać. W upadłym PGR to ostatnia wbita łopata była dawno przed 1989 rokiem. A przez ostatnie 30+ lat to można założyć, że wybudowano przynajmniej 5 mln mieszkań.
@acpiorundc Ale to nie nie da. Ludzie dalej bie będą chcieli w nim mieszkać.
A gdy przyjdą już dodatkowe opłaty za stare budownictwo i podatek który uzdrowi środowisko to jeszcze więcej ludzi będzie z nich uciekać. Zasob mieszkaniowy Polski jest bardzo szczupły i trzeba wielu wielu lat aby to się naprawiło.
Zasob mieszkaniowy Polski jest bardzo szczupły i trzeba wielu wielu lat aby to się naprawiło.
@Krzysztof53647: ja doskonale Ciebie rozumiem. Tylko mi chodzi w tym wpisie o prześmiewcze podejście do "2 mln" mieszkań. Jeżeli ciagle brakuje mieszkań to niech rząd obliczy ile realnie potrzeba ich. Powiedzmy stare budownictwo do wyburzenia, potrzebny import ludzi itd. wyliczą np. 6 mln mieszkań. Tylko jak policzą ile potrzeba to automatycznie też powinni zwiększyć podaż.
#nieruchomosci
Mirek na c--j drążysz?
ZAWSZE, WSZĘDZIE, W KAŻDEJ POZYCJI BRAKUJE 2 000 000 MIESZKAŃ
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi166P3jBZEWojaNjzI4-eXan0WdlaKo0Ot8ayvz1WLM3Gt65dkgIv-yP5o0MsNJt57YLKPTuix7JJzjg1tMoKZuONfhwCNW6Oi3rSVCbqK1Fq0h4oIJw-vOCTJL1fKdec_Vdz8CqZqxpz4mlQQHpDzp2ZE79E91sKmdanRrW-mmFpBurgTL9zzGfT5_2A/s16000-rw/mieszkania_oddane_do_u%C5%BCytkowania_wg_preznaczenia.webp
@pysznewpierdalator: czyli rozwiodło się tyle, że zapotrzebowanie jest większe teraz niż na początku roku?
@marcez: ale też trzeba przyznać, że od 30+ lat buduje się tylko w miejscach gdzie ludzie chcą mieszkać. W upadłym PGR to ostatnia wbita łopata była dawno przed 1989 rokiem. A przez ostatnie 30+ lat to można założyć, że wybudowano przynajmniej 5 mln mieszkań.
Zobacz na te wszystkie stare kamienice czy bloki budowane zaraz po wojnie.
@Krzysztof53647: są remontowane i dalej wrzucane do życia.
A gdy przyjdą już dodatkowe opłaty za stare budownictwo i podatek który uzdrowi środowisko to jeszcze więcej ludzi będzie z nich uciekać.
Zasob mieszkaniowy Polski jest bardzo szczupły i trzeba wielu wielu lat aby to się naprawiło.
@Krzysztof53647: ja doskonale Ciebie rozumiem. Tylko mi chodzi w tym wpisie o prześmiewcze podejście do "2 mln" mieszkań. Jeżeli ciagle brakuje mieszkań to niech rząd obliczy ile realnie potrzeba ich. Powiedzmy stare budownictwo do wyburzenia, potrzebny import ludzi itd. wyliczą np. 6 mln mieszkań. Tylko jak policzą ile potrzeba to automatycznie też powinni zwiększyć podaż.