Wpis z mikrobloga

Jeszcze dwa przemyślenia, które przyszły mi do głowy w związku z aferą #stanowski #stonoga

Informatorowi bardzo zależało na anonimowości (bo Stanowski jest msćiwy), ale:

- wysyła filmik gdzie (raczej) bez problemu Stanowski i kumple z redakcji mogą sobie przypomnieć kto w tym miejscu siedział i kto jest donosicielem (przecież tam nie pracuje 100 osób, bez tego by to odgadli pewnie).

- nagle po aferze zacznie jeździć niebieskim Lamborghini, które jest raczej rzucające się w oczy.

Stonodze nie zaświeciła się czerwona lampka.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach