Wpis z mikrobloga

Nikogo poza rodzicami, najbliższą rodziną i ewentualnie przyjaciółmi - nie interesuje nowo narodzone dziecko. Dlaczego więc świeżo upieczeni rodzice muszą spamować zdjęciami swojego maleństwa w każdym social medium? Po co ludzie robią taką prywatę? Ok ciesz się, ale mordo co to kogo obchodzi. Dzieci się rodzi dziennie tyle, że to nie jest żadna filozofia czy też "cud" jak to niektórzy określają. Tu zdjęcie rączki, tu nóżki, tu zdjęcie w szpitalu, tutaj ojciec przed szpitalem, tutaj ojciec wchodzi na salę, tutaj jedziemy do domu autem xD Bez przesady, dla kogo oni rodzą te dzieci, dla poklasku gawiedzi w social mediach czy dla siebie?

PS. Tak wiem, że dla NICH to jest ważne przeżycie, ale dla NICH, a nie dla innych.

#antynatalizm #dzieci #rodzice
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rodzicom się wydaje,że ludzi interesuje ich dziecko, tak samo jak niektórym wydaje się,że ludzi interesuje ich samochód, albo gdzie jeździli na wakacje i co tam jedli. Możesz zablokować i nie oglądać. Z pokazywaniem dzieci to ja widzę inny problem, ludzie wrzucają to publicznie, każdy sobie może śledzić dorastanie tego dziecka, to jest taki brak prywatności. Ten dzieciak to nie jest ręką czy noga rodzica, tylko oddzielny człowiek i ma prawo do jakiejś
  • Odpowiedz
@Reiden: po pierwsze nie robią tego wszyscy, a generalizujesz na podstawie niewielkiej grupy.

Po drugie, robi to typ ludzi, który domaga się atencji. Jeden chwali się w takim wypadku dzieckiem, inny psem, jeszcze inny wakacjami, hobby czy jakimiś bzdetami. I wiesz co? Wszystkie te rzeczy są dla ludzi spoza najbliższych tak samo interesujące - czyli prawie wcale.
  • Odpowiedz
@Reiden: zdradzę Ci sekret - nikogo nie obchodzą Twoje dzieci, tak samo jak nie interesują ich Twoje podróże, kiełbaski na grillu, hobby albo zdjęcia, które wrzucasz, bo wydają Ci się "artystyczne". Dzieci nie są tu wyjątkiem.
  • Odpowiedz
Nikogo poza rodzicami, najbliższą rodziną i ewentualnie przyjaciółmi - nie interesuje nowo narodzone dziecko.


@Reiden: podobnie jak ze zdjęciami twoich wakacji.
  • Odpowiedz